Marek A. Cichocki: Kryzys, epidemia i nowy podmuch historii

Ludzie w poszukiwaniu bezpieczeństwa będą się chować za swoje tradycyjne, narodowe państwa.

Publikacja: 08.03.2020 21:00

Marek A. Cichocki: Kryzys, epidemia i nowy podmuch historii

Foto: AFP

Niemieckie media bardzo kontrolują same siebie, aby nie propagować treści wychodzących poza ustanowione granice politycznej poprawności, uznane za fundament demokratycznej kultury politycznej w Niemczech.

Niektórzy, szczególnie w obliczu rozchodzenia się niemieckiej sceny politycznej, twierdzą nie bez racji, że ten rodzaj samokontroli idzie często zdecydowanie za daleko. Może więc dziwić, że jedna z głównych niemieckich gazet „Die Welt” zdecydowała się na opublikowanie, także w internecie, długiego wywiadu z Matteo Salvinim, byłym włoskim wicepremierem, uznawanym często w UE i w samych Niemczech za wcielenie populistycznego zła ze względu na poglądy i politykę dotyczące kryzysu migracyjnego i strefy euro. Odsunięcie go od władzy w 2019 roku – w wyniku politycznej koalicyjnej gry w Rzymie – przyjęto w Brukseli z ulgą.

Atmosfera w Europie, która stoi w obliczu drugiej fali migracyjnego kryzysu oraz groźby epidemii, zmienia się dzisiaj jednak szybko. Dlatego bez nadmiernie trudnych pytań Salvini przedstawia we wspomnianym wywiadzie swoją ocenę sytuacji we Włoszech, chwali Putina i Orbána, broni swojej polityki migracyjnej, ochrony włoskich granic i zapowiada konieczność istotnej korekty strefy euro wobec nadchodzącej nieuchronnie recesji. Sprawia wrażenie polityka, który doskonale rozumie, że sprzyja mu nowy podmuch historii.

Jednak najciekawsza część wywiadu sprowadza się do jednoznacznego przesłania, które mówi, że obecne wydarzenia sprawią, że Europa powróci do dawnej formuły państw narodowych jako podstawowych struktur polityki i gospodarki. Czasy optymistycznej wiary w dominację międzynarodowych struktur oraz nadrzędnej roli integracji europejskiej są już za nami.

Bez wątpienia to, co dzisiaj dzieje się w Europie, odkryło ogromne pokłady lęku i niestabilności, które w konsekwencji będą raczej osłabiać wiarę w trwałość, a może nawet sens, takich struktur porządku jak Unia Europejska. W naturalny sposób ludzie w poszukiwaniu bezpieczeństwa będą się chować za swoje tradycyjne, narodowe państwa. Czy chroniąc się za ich zamkniętymi granicami, dojdą także do wniosku, że głębsza integracja Europy nie jest już im do niczego potrzebna? Na to pytanie odpowiedź da bliska przyszłość.

Niemieckie media bardzo kontrolują same siebie, aby nie propagować treści wychodzących poza ustanowione granice politycznej poprawności, uznane za fundament demokratycznej kultury politycznej w Niemczech.

Niektórzy, szczególnie w obliczu rozchodzenia się niemieckiej sceny politycznej, twierdzą nie bez racji, że ten rodzaj samokontroli idzie często zdecydowanie za daleko. Może więc dziwić, że jedna z głównych niemieckich gazet „Die Welt” zdecydowała się na opublikowanie, także w internecie, długiego wywiadu z Matteo Salvinim, byłym włoskim wicepremierem, uznawanym często w UE i w samych Niemczech za wcielenie populistycznego zła ze względu na poglądy i politykę dotyczące kryzysu migracyjnego i strefy euro. Odsunięcie go od władzy w 2019 roku – w wyniku politycznej koalicyjnej gry w Rzymie – przyjęto w Brukseli z ulgą.

Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Orbán udziela azylu Romanowskiemu: potężny cios w PiS i jedność Unii Europejskiej
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Polska mistrzem Polski: przegrywa ze sobą i nie umie opowiedzieć o pomocy niesionej Ukrainie
Opinie polityczno - społeczne
Marek Budzisz: Europejskie wojska w Ukrainie – jak to zrobić, by nie zaszkodzić Polsce?
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Putin wszedł w buty Dziadka Mroza
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
opinie
Jim Cloos: Tusk jest wielkim graczem w Europie
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku