Generyki napędzają producentów leków

Starzejące się społeczeństwo i rosnąca świadomość zdrowotna – to główne czynniki napędzające wzrost krajowego rynku farmaceutycznego.

Publikacja: 20.06.2017 20:55

Generyki napędzają producentów leków

Foto: 123RF

Branża farmaceutyczna ma duże znaczenie nie tylko w aspekcie rozwoju gospodarczego, ale także, a może przede wszystkim, w aspekcie społecznym. Dostarcza bowiem leki ratujące zdrowie i życie. Ma to szczególne znaczenie w obliczu zachodzących w Polsce zmian w strukturze demograficznej. Udział Polaków w wieku powyżej 60 lat w 2030 r. ma wzrosnąć do około 30 proc. z 19 proc. w 2014 r. Ten czynnik w dużej mierze będzie motorem napędzającym wzrostu wartości tej branży w najbliższych latach.

Dobre perspektywy

W kraju działa około 100 producentów wyrobów farmaceutycznych. Według firmy PMR w 2016 r. wartość krajowego rynku sprzedaży aptecznej wynosiła ponad 31 mld zł. W latach 2016–2021 rynek ten powinien rosnąć średniorocznie o blisko 5 proc. W 2021 r. ma być wart blisko 40 mld zł. Szacuje się, że w branży farmaceutycznej bezpośrednio i pośrednio zatrudnionych jest ponad 100 tys. Polaków.

Największymi kategoriami terapeutycznymi na rynku aptecznym w 2015 r. były leki stosowane w schorzeniach przewodu pokarmowego i metabolicznych oraz leki stosowane w chorobach układu sercowo-naczyniowego. W Polsce zapadalność na choroby układu pokarmowego i układu krążenia jest duża. Według danych Państwowego Zakładu Higieny w 2014 r. z ich tytułu hospitalizowanych było 1,8 mln osób. Mimo to dynamika wzrostu tych kategorii w 2015 r. była stosunkowo niska, co wynika m.in. z ich wysokiego nasycenia.

Duża konkurencja

Krajowy rynek farmaceutyków od zawsze charakteryzował się wysokim udziałem leków generycznych. Są one odpowiednikami występujących już na rynku leków oryginalnych, wyprodukowanymi przez inną firmę po upływie ochrony patentowej bądź po wygaśnięciu innych praw wyłączności i zarejestrowanymi pod nowymi, najczęściej własnymi nazwami. Lek generyczny zawiera tę samą ilość tej samej substancji czynnej, posiada też taką samą postać farmaceutyczną i drogę podania co odpowiadający mu lek oryginalny. Pod względem ilościowym udział generyków w polskim rynku leków wynosi około 85 proc. Z kolei pod względem wartościowym ponad 60 proc. Świadczy to o tym, że leki generyczne są znacząco tańsze od oryginalnych. Generyki w Polsce należą do najtańszych w UE. Jego średnia cena to ok. 3 euro. Taniej jest tylko w Bułgarii. Najdroższe leki generyczne kupują natomiast Szwajcarzy, Niemcy i Finowie.

W biznesie leków generycznych panuje duża konkurencja, a przetrwać mogą jedynie najwięksi gracze z najszerszym portfolio. Z tego względu zagraniczne firmy przejęły większość państwowych przedsiębiorstw farmaceutycznych, m.in. w Kutnie, Jeleniej Górze czy Rzeszowie.

Liderem na krajowym rynku farmaceutycznym jest Polpharma, która należy do grona 20 największych firm generycznych na świecie. Zatrudnia około 7,5 tys. osób w Polsce i na rynkach zagranicznych. Posiada siedem zakładów produkcyjnych w Polsce, Rosji oraz Kazachstanie oraz siedem ośrodków badań i rozwoju. W portfolio grupy znajduje się około 600 produktów, a kolejnych 200 jest w fazie rozwoju.

Innowacyjny sektor

Mimo że krajowy sektor farmaceutyczny zdominowany jest przez generyki, jest to jedna z głównych branż dostarczających innowacji w polskiej gospodarce. Projekty badawcze i rozwojowe dotyczące przemysłu farmaceutycznego, w tym biotechnologicznego, w Polsce prowadzone są w ponad 100 instytucjach naukowych. Większość realizowanych projektów, w tym ponad 70 proc. wszystkich biotechnologicznych projektów badawczo-rozwojowych, dotyczy rozwoju innowacyjnych produktów. W ostatnich latach przybywa spółek, które pracują nad własnymi lekami. Pierwsze potencjalne w pełni innowacyjne polskie leki mogą trafić na rynek najwcześniej za kilka lat.

Najwięksi gracze na rynku dystrybucji leków

Neuca, Farmacol i Polska Grupa Farmaceutyczna z grupy Pelion posiadają łącznie około 70-proc. udział w krajowym rynku dystrybucji farmaceutyków. Największym graczem jest Neuca, która ma w nim około 30 proc. udziału. W przeciwieństwie do głównych konkurentów toruńska grupa nie posiada własnych aptek. Ich największą liczbę w Polsce ma Pelion (Dbam o Zdrowie). Posiada około 580 placówek własnych i blisko 270 franczyzowych. Kilka tygodni temu Korporacja Inwestycyjna Polskiej Farmacji – spółka Jacka Szwajcowskiego i Zbigniewa Molendy, założycieli Pelionu, skupiła w wezwaniu dużą część walorów spółki znajdujących się w wolnym obrocie i docelowo chce wycofać spółkę z giełdy. Kilka dni temu zarząd Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie wykluczył z obrotu giełdowego akcje Farmacolu. Andrzej Olszewski, największy akcjonariusz spółki, razem z rodziną kilka miesięcy temu kupił wszystkie walory spółki, które nie należały do niego. Farmacol posiada sieć aptek Cefarm.

Zakończenie przygody z giełdą w przypadku Pelionu i Farmacolu to pokłosie nowelizacji ustawy – Prawo farmaceutyczne. W świetle nowego prawa spółki te nie będą mogły otwierać nowych aptek. Status quo zostanie utrzymane, jednak z różnych względów apteki muszą odnawiać swoje koncesje. 66 proc. aptek na polskim rynku należy do podmiotów indywidualnych. Wśród nich istnieje grupa mikrosieci, które skupiają po dwie–cztery apteki. Ich własnością jest 25 proc. wszystkich aptek działających w Polsce.

Branża farmaceutyczna ma duże znaczenie nie tylko w aspekcie rozwoju gospodarczego, ale także, a może przede wszystkim, w aspekcie społecznym. Dostarcza bowiem leki ratujące zdrowie i życie. Ma to szczególne znaczenie w obliczu zachodzących w Polsce zmian w strukturze demograficznej. Udział Polaków w wieku powyżej 60 lat w 2030 r. ma wzrosnąć do około 30 proc. z 19 proc. w 2014 r. Ten czynnik w dużej mierze będzie motorem napędzającym wzrostu wartości tej branży w najbliższych latach.

Pozostało 89% artykułu
Analizy Rzeczpospolitej
Polska na celowniku najemców
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką
Analizy Rzeczpospolitej
Transport i magazyny przeładowane problemami finansowymi
Analizy Rzeczpospolitej
Wielkie pudła? Współczesne magazyny to coś więcej
Analizy Rzeczpospolitej
Inwestorzy garną się nad Wisłę
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Analizy Rzeczpospolitej
Na tle kondycji finansowej całego sektora TSL branża logistyczna wypada nieźle
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska