Reforma szpitali na politycznym zakręcie

Projekt zmian w szpitalnictwie, po tym jak dwukrotnie spadł z porządku obrad Rady Ministrów, będzie ponownie konsultowany. Publiczne konsultacje reformy rozpoczną się w tym tygodniu i potrwają 30 dni – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.

Publikacja: 18.11.2024 14:53

Projekt reformy szpitali wraca do konsultacji publicznych.

Projekt reformy szpitali wraca do konsultacji publicznych.

Foto: PAP/Piotr Polak

Kontrowersje związane z reformą szpitali wzbudziły przepisy umożliwiające łączenie publicznych zakładów opieki zdrowotnej ze spółkami kapitałowymi. Rozwiązanie trafiło do projektu ustawy już po zakończeniu konsultacji publicznych, a przez część komentatorów i polityków zostało odebrane jako furtka do prywatyzacji szpitali. Obawy w tym zakresie wyraziła również Lewica. W rezultacie pojawiły się wątpliwości, czy zmiany w szpitalnictwie znajdą poparcie wszystkich koalicjantów. Ostatecznie sporny przepis usunięto z projektu ustawy. Reforma spadła jednak z porządku obrad Rady Ministrów.

Dlaczego szpitale zawieszają działalność?

Teraz – po licznych poprawkach – projekt wraca do konsultacji publicznych. Te rozpoczną się jeszcze w tym tygodniu i potrwają 30 dni – przekazał „Rz” wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz. Zmiany w szpitalnictwie są jednym z kamieni milowych, które warunkują wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy. W tym przypadku chodzi o 1,5 mld złotych.

Czytaj więcej

Jerzy Szafranowicz: Reforma szpitali będzie dobrowolna

Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że od początku roku działalność zawiesiło 91 oddziałów, w tym 62 z powodu braku personelu. – Wskazane oddziały to w przeważającej części oddziały położnicze i pediatryczne, a analiza danych pokazuje, że do zawieszania ich działalności doszło raczej nie z powodu braku personelu, ale w związku z brakiem pacjentów – komentuje prof. Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali.

Jak zauważa, w kontekście procedowanych zmian w szpitalnictwie niewiele mówi się o kluczowym pomyśle tej reformy, związanym z kwalifikacją do sieci szpitali w oparciu o profile kwalifikujące. – Profile te odpowiadają aż 63 specjalizacjom, również tych najwęższych. Do sieci może zostać zakwalifikowany szpital w oparciu o profile angiologii (choroby naczyń – red.), foniatrii (schorzeń głosu – red.), alergologii czy dermatologii. To są przecież profile ambulatoryjne, które nie wymagają hospitalizacji, a jeśli już, to w wyjątkowych przypadkach i wcale nie na specjalistycznym (pod)oddziale – mówi profesor, i dodaje, że taki sposób kwalifikacji do sieci stoi w sprzeczności z celem reformy, jakim jest tzw. odwrócenie piramidy świadczeń oraz ograniczenie fragmentaryzacji opieki.

Czy łączenie szpitali ma sens?

– Mimo dużej krytyki w przypadku różnych fragmentów reformy, sama idea konsolidacji szpitali jest słuszna i do tego tematu trzeba podejść, choć nie jest on łatwy – mówi Kacper Olejniczak z Konfederacji Lewiatan. Jak wyjaśnia, obecne zasady sieci szpitali narzucają na podmioty wymagania kadrowe, które powodują, że szpitale konkurują o pracowników. – Jeżeli w danym powiecie, w niewielkiej odległości od siebie, działają dwa takie same oddziały, to ich połączenie ma sens. W ten sposób uwolnimy kadry i zyskami pożądany stopień specjalizacji – ocenia ekspert.

Czytaj więcej

Blisko kompromisu w sprawie reformy polskiej psychiatrii

Zwraca też uwagę na rolę Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, która na skutek reformy ma zyskać nowe zadania, takie jak analiza kondycji ekonomicznej podmiotów leczniczych, które będą konsolidowane lub restrukturyzowane. W ocenie skutków regulacji nie przewidziano jednak kosztów budowy niezbędnego zaplecza analitycznego, przez co AOTMiT może mieć problem z realizacją przypisanych zadań.

Kontrowersje związane z reformą szpitali wzbudziły przepisy umożliwiające łączenie publicznych zakładów opieki zdrowotnej ze spółkami kapitałowymi. Rozwiązanie trafiło do projektu ustawy już po zakończeniu konsultacji publicznych, a przez część komentatorów i polityków zostało odebrane jako furtka do prywatyzacji szpitali. Obawy w tym zakresie wyraziła również Lewica. W rezultacie pojawiły się wątpliwości, czy zmiany w szpitalnictwie znajdą poparcie wszystkich koalicjantów. Ostatecznie sporny przepis usunięto z projektu ustawy. Reforma spadła jednak z porządku obrad Rady Ministrów.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Reforma szpitali. Projekt trafi do ponownych konsultacji
Zdrowie
Zespół Trójstronny pochyli się nad płacami lekarzy
Zdrowie
Zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. Wkrótce standardy prewencji suicydalnej
Zdrowie
Bezpieczeństwo lekowe. Powstała lista kluczowych substancji
Materiał Promocyjny
Europejczycy chcą ochrony klimatu, ale mają obawy o koszty
Zdrowie
Wszystkie alkohole powinny być traktowane tak samo. Debata