Ministerstwo Zdrowia na czele z Adamem Niedzielskim podjęło walkę z internetowymi portalami do wystawiania recept poprzez wprowadzenie dla lekarzy dziennych limitów. Ubocznym efektem tego działania ma być utrudnienie pracy wielu „stacjonarnym” lekarzom i placówkom.
Lekarze negatywnie zareagowali na wprowadzane bez konsultacji z nimi zmiany, informowali, że limity i ograniczenia utrudniają im pomoc np. pacjentom onkologicznym. Jednym z lekarzy, którzy wyraził swoje niezadowolenie, był lekarz Piotr Pisula, który w jednym z wydań „Faktów” stacji TVN przekazał, iż nie był w stanie wypisać recepty żadnemu pacjentowi.
Adam Niedzielski ujawnił dane z recepty lekarza. Opozycja chce dymisji
Tę informację „zweryfikował” minister Niedzielski, który napisał na Twitterze, iż lekarz wypisał receptę na siebie samego. Ujawnienie tych informacji zostało skrytykowane przez dziennikarzy, środowisko lekarskie i polityków.
Czytaj więcej
- „Minister zdrowia do dymisji” to najdelikatniejsze określenie, jakiego można użyć - ocenił Krzysztof Bosak z Konfederacji, komentując ujawnienie przez Adama Niedzielskiego informacji na temat recepty wystawionej przez lekarza.
W poniedziałek Pisula poinformował na Twitterze, że skierował do Niedzielskiego przedsądowe wezwanie. Domaga się w nim przeprosin za naruszenie dóbr osobistych i 100 tys. zł wpłaty na hospicjum w Poznaniu.