[13]
.
5
. O zamiarze wyłudzenia w postaci kredytu bankowego w dacie jego pobrania, a więc niespłacenia go zgodnie z zawartą umową kredytową, nie świadczy jedynie to, że oskarżony stwierdza, iż kredyt ten zamierzał spłacić, a nie uczynił tego z powodu niedającego się wówczas przewidzieć splotu niekorzystnych okoliczności, wpływających na jego kondycję finansową, lecz zamiar ten można też wykazać, eksponując stronę przedmiotową jego zachowania.
Jak bowiem uczy doświadczenie zawodowe, sprawcy tego typu przestępstw, w zdecydowanej liczbie przypadków, nie przyznają się do winy, prezentując podaną wyżej linię obrony. Nie może być również elementem sprzeciwiającym się przyjęciu zamiaru wyłudzenia mienia sam fakt, że sprawca w dalszym ciągu prowadzi działalność gospodarczą i nie ukrywa się przed organami wymiaru sprawiedliwości – wyrok SA w Katowicach z 20.2.1997 r., II AKa 254/96[14].
6
. Brak jest podstaw do przypisania oskarżonym znamienia wprowadzenia w błąd w rozumieniu przepisu art. 286 § 1 k.k. co do możliwości płatniczych spółki, którą reprezentowali, w sytuacji, gdy w tym kierunku nie podejmowali oni wobec kontrahenta żadnych podstępnych działań w toku wielomiesięcznej, umownie określonej współpracy gospodarczej, a ten mając pełną ocenę i świadomość trudności płatniczych oskarżonych oraz istniejącego już zadłużenia, kontynuował postanowienia umowy, sprzedając dalej towar z opóźnionym terminem płatności i nie windykował w odpowiednim terminie należności z weksla in blanco wystawionego przez oskarżonych, umowę taką zabezpieczającego.
Tego typu świadome działanie pokrzywdzonego graniczące z ryzykiem gospodarczym w obrocie handlowym nie może uzasadniać oszustwa po stronie oskarżonych, a dług wynikający z nieudanej transakcji oceniać należy na gruncie prawa cywilnego nawet wówczas, gdy przez kilka lat od zdarzenia nie został on przez oskarżonych uregulowany, co niewątpliwie narusza zasady etyki kupieckiej – wyrok SA w Katowicach z 31.8.2000 r., II AKa 191/00[15].
7
. Można zgodzić się z założeniem, że kontrahent w transakcji dwustronnej nie ma obowiązku ujawnienia sytuacji materialnej swojej firmy, niemniej jednak tylko wówczas nie będzie to miało charakteru wprowadzenia w błąd w rozumieniu przepisu art. 286 § 1 k.k., gdy podmiot taki przy zachowaniu reguł kupieckich, którym druga ze stron umowy ma prawo ufać, będzie miał faktyczną możliwość realizacji przyjętego na siebie umownie zobowiązania w dacie jego powstania, bez świadomego powodowania szkody w majątku swego wierzyciela –
wyrok SA w Katowicach z 20.4.2000 r., II AKa 71/00
[16].
8
. Kredytobiorca nie ponosi odpowiedzialności karnej za rozporządzenie pożyczonymi pieniędzmi na cele inne niż określone w umowie z bankiem ani za niewywiązywanie się z obowiązku zwrotu przedmiotu kredytu. Otwarta natomiast pozostaje kwestia jego odpowiedzialności karnej wiążącej się ze sposobem prowadzenia rokowań z bankiem przed zawarciem umowy o kredyt, a także z zamiarem, jaki przyświecał mu w chwili podpisywania umowy co do realizacji podstawowego swojego obowiązku, tj. zwrotu pożyczonej kwoty pieniędzy –
wyrok SA w Warszawie z 5.10.1997 r., II AKa 241/97
[17]
.
9
. Skoro oskarżony zataił przed swymi kontrahentami rzeczywisty stan swego przedsiębiorstwa, w szczególności jego znaczne zadłużenie, a pobrał na kredyt towary o wartości poważnie przekraczającej realne możliwości zapłaty, a więc zastosował podstęp, by towary te uzyskać, świadczy to o braku zamiaru zapłacenia kiedykolwiek. Działanie takie wyczerpuje znamiona wyłudzenia z art. 286 § 1 k.k. –
wyrok SA w Krakowie z 12.1.1995 r., II AKr 246/94
[18]
.
10
. Przestępstwa wyłudzenia mienia w obrocie hurtowym bądź wyłudzenia kredytów szerzą się ostatnio wręcz nagminnie. Wyrządzają one wielkie szkody w gospodarce narodowej. Powodują poważne straty majątkowe podmiotów gospodarczych, a przez to upadek kolejnych przedsiębiorstw kooperujących z pokrzywdzonymi i krzywdy ich pracowników: utratę pracy, a nawet wynagrodzenia za pracę wykonaną itd. Zarazem przynoszą one wielkie, niegodziwe zyski sprawcom, działającym z premedytacją, obliczającym nieraz ryzyko osiągnięcia korzyści za cenę spodziewanych kar.
Okoliczności te uzasadniają traktowanie takich sprawców bez pobłażliwości, a więc i orzekania w uzasadnionych wypadkach kar spełniających dyrektywę prewencji generalnej, rozumianej także jako odstraszenie od popełniania tych przestępstw. Dotyczy to zarówno kar pozbawienia wolności, jak i kar grzywny, gdy sprawca w wyniku przestępczej działalności wzbogacił się, a także kar – stosownie do indywidualnych okoliczności każdego przestępstwa – wyrok SA w Krakowie z 28.9.1995 r., II AKr 193/95[19].
Autorka jest prokuratorem w stanie spoczynku, zajmuje się pracą naukową i dydaktyczną z zakresu prawa karnego i procedury karnej
Fragment pochodzi z książki Ewy Targońskiej „Prawo karne dla radców prawnych”, Wydawnictwo Gaskor Sp. z o.o., Wrocław 2011
22 października 2009 r. Senat RP zadecydował o tzw. dużej nowelizacji kodeksów
: karnego, postępowania karnego, karnego wykonawczego oraz karnego skarbowego.
Nowelizacja
weszła w życie 8 czerwca 2010 r.
(DzU z 2009 roku nr 206, poz. 1589)
i
znacznie zwiększyła dotychczasowe uprawnienia radców prawnych, jako pełnomocników w postępowaniu karnym.
Obecnie, bez żadnych ograniczeń, pełnomocnikiem może być zarówno adwokat, jak i radca prawny.
Ponadto radcom prawnym przyznano uprawnienia w zakresie sporządzenia i podpisania subsydiarnego aktu oskarżenia w sprawach ściganych z oskarżenia publicznego.
Istotną zmianą jest również uprawnienie radcy prawnego, bez względu na to, czyim jest pełnomocnikiem, do sporządzenia i podpisania apelacji od wyroku sądu okręgowego.
Zmiana ta z pewnością spowoduje większą dostępność pomocy prawnej oferowanej przez profesjonalnych pełnomocników w postępowaniu karnym.
Niezmienione pozostały natomiast ograniczenia dotyczące obrony oskarżonego. W dalszym ciągu takie uprawnienia posiadają jedynie adwokaci. Wielokrotnie powtarzanym argumentem ze strony środowiska adwokatów sprzeciwiających się rozszerzeniu tych uprawnień na radców prawnych jest fakt, że nie posiadają oni wystarczającej wiedzy z zakresu prawa karnego.
Po to, by ułatwić radcom prawnym przyswojenie nowych zasad prawa karnego i procedury karnej, w każdy czwartek w serwisie ww.rp.pl/prawnicy publikujemy fragmenty książki Ewy Targońskiej „Prawo karne dla radców prawnych".
Więcej w serwisie:
Prawo i postępowanie karne dla radców