Minimalne wynagrodzenie do stycznia 2023 r. ma wynosić 3350 zł, a od lipca 2023 – 3500 zł – taką propozycję przedstawił ostatnio rząd w ramach trwających w Radzie Dialogu Społecznego negocjacji na ten temat. Oznacza to, że od lipca przyszłego roku płacowe minimum wzrośnie prawdopodobnie (jeśli rządowy projekt wejdzie w życie) o 490 zł, czyli ok. aż 16,5 proc. w porównaniu z 2022 r.
Główną przyczyną rekordowo wysokiej podwyżki jest szalejące inflacja (12,4 proc. kwietniu) i rosnące w równie szybkim tempie wynagrodzenia w przedsiębiorstwach (14,1 proc. w kwietniu). A że rząd PiS zawsze stara się, by dynamika płacy minimalnej przewyższała te rynkowe wskaźniki, to mamy owe ponad 16 proc.