Wybory prezydenckie w USA 2024

Walka o Biały Dom 2024 – najciekawsze informacje dotyczące kampanii, komentarze, analizy, wyniki

Wybory w USA. Dlaczego rozeszły się drogi Donalda Trumpa i jego córki Ivanki

Wbrew tradycji w czasie wyborów Donalda Trumpa nie wspierają go bliscy. Najdotkliwszy jest brak jego ukochanej córki Ivanki i jej męża Jareda Kushnera.

Publikacja: 04.11.2024 05:04

Ivanka Trump i Jared Kushner w czasie lipcowej Narodowej Konwencji Republikanów w Milwaukee w stanie

Ivanka Trump i Jared Kushner w czasie lipcowej Narodowej Konwencji Republikanów w Milwaukee w stanie Wisconsin.

Foto: PAP/EPA/SHAWN THEW

„Tato, kocham Cię” – pisze Ivanka w sieciach społecznościowych na każdym zakręcie prezydenckiej kampanii Trumpa: od wyroku w procesie ze Stormy Daniels po zamach na niego w Butler w Pensylwanii. 

Jednak u jego boku pojawiła się w obecnej kampanii tylko raz i to na krótką chwilę, w czasie lipcowej Narodowej Konwencji Republikanów w Milwaukee, po zamachu na ojca. Była tam z mężem – który również zniknął z kręgu najbliższych współpracowników byłego prezydenta – i macochą, Melanią (równie niechętnie pojawiającą się na politycznych imprezach męża).

Ivanka Trump jako głos rozsądku w Białym Domu

Tymczasem w kampaniach wyborczych w 2016 i 2020 Ivanka, „ukochane dziecko ojca” (według zgodnej opinii dziennikarzy oraz osób znających rodzinę Trumpów), działała w jego kampanii wyborczej i występowała na wielu mityngach. A w czasie dwóch poprzednich konwencji (na której otrzymywał formalną nominację republikanów) pełniła zaszczytną funkcję spikera wprowadzającego na trybunę ojca nominanta.

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Donald Trump czy Kamala Harris? Cywilizacyjny wybór Ameryki

Podczas prezydentury ojca zaś była uważana za głos rozsądku w jego najbliższym otoczeniu, spierając się z licznymi w nim zwolennikami różnych teorii konspiracyjnych. Teraz też mogłaby przyciągnąć wahających się wyborców do niego, bo na przykład znacznie różniła się z nim w sprawie aborcji, broniąc prawa do niej – o czym wszyscy wiedzieli.

Jared Kushner. Zięć, który nie wychodził z cienia

Jej mąż Jared Kushner, zajmujący formalnie znacznie wyższe stanowisko w Białym Domu niż żona (z gabinetem położonym najbliżej prezydenckiego), unikał publicznego zaangażowania, ale miał niedający się przecenić wpływ na decyzje polityczne. Dzięki niemu zawarto w 2020 roku Porozumienia Abrahamowe, po raz pierwszy od powstania państwa Izrael normalizujące stosunki Tel Awiwu z państwami arabskimi. Zaangażowany był w wiele innych, jawnych i niejawnych działań, jak np. w handlowe negocjacje z Pekinem, uznawanym przez Trumpa za głównego przeciwnika geopolitycznego.

Czytaj więcej

Śmieciowa wojna na słowa. Po raz pierwszy Kamala Harris musiała się zdystansować od Joe Bidena

Ale drogi Ivanki i Jareda rozeszły się ze ścieżkami byłego prezydenta w styczniu 2021 roku, gdy odmówił on uznania wyniku wyborów i doprowadził do szturmu na Kapitol. Córka do ostatniej chwili namawiała go, by powstrzymał manifestantów. Jej męża nie było wtedy w USA, jednak tuż po powrocie również próbował wpłynąć na Trumpa. Później, zeznając przed komisją Kongresu, Ivanka powiedziała, że nie wierzy w sfałszowanie wyniku wyborów – stając przeciw swojemu ojcu.

„Para najwyraźniej uznała 6 stycznia 2021 roku za punkt zwrotny i wybrała utrzymywanie dystansu od politycznych ambicji Trumpa. Szczególnie że on nadal publicznie upierał się, że ukradziono mu zwycięstwo wyborcze” – podsumował jeden z amerykańskich komentatorów.

Ivanka Trump i Jared Kushner dystansują się od Donalda Trumpa

Jednocześnie oboje demonstracyjnie zaprzestali działalności politycznej. Ivanka jednak angażowała się m.in. w działalność charytatywną na rzecz walczącej Ukrainy, znów rozchodząc się z ojcem.

Paweł Krupecki

Jared zaś założył kolejną firmę Affinity Partners. Natychmiast pojawiły się podejrzenia, że inwestorów do niej – głównie z funduszu Public Investment Fund zarządzanego przez saudyjskiego następcę tronu – zdobywał, pełniąc jeszcze funkcję w Białym Domu. Tym bardziej że był znanym zwolennikiem księcia Muhammada ibn Salmana.

– Po co wysyłałeś Jareda Kushnera na Bliski Wschód? (…) Odpowiedź dostaliśmy sześć miesięcy później: 2 mld saudyjskich dolarów dla Jareda i Ivanki. (…) Zamierzam zakończyć ten rodzinny biznes. Nie jesteśmy republiką Trzeciego Świata – atakował Trumpa były republikański gubernator New Jersey Chris Christie.

Spółka inwestycyjna Jareda Kushnera zapomniała o inwestycjach

Ale Kushner był nie mniej ambitny niż jego teść. Cel Affinity – inwestycje arabskich pieniędzy w izraelskie firmy – uznano za bardzo sprzyjający procesowi pokojowemu na Bliskim Wschodzie. Tyle że już na początku 2023 roku firma wpadła w kłopoty z powodu ogromnych manifestacji przeciw premierowi Netanjahu, a w konsekwencji utracie przez Izrael politycznej stabilności. Potem doszedł jeszcze atak Hamasu i wojna w Strefie Gazy, i niechęć do inwestowania w Izraelu.

Czytaj więcej

Pensylwania: Niespodziewany punkt ciężkości Ameryki

„Firma inwestycyjna zapomniała o jednym: inwestycjach” – zjadliwie podsumował jeden z amerykańskich portali biznesowych wyniki Affinity. Nie zainwestowała chyba w żaden znaczący projekt, za to wydała 157 mln dolarów na płace dla swoich menedżerów.

Teorie spiskowe amerykańskich ustawodawców i saudyjskich książąt

Ale amerykańscy kongresmeni nabrali nagle podejrzeń, że Jared trzy lata dystansujący się od teścia poprzez swoją firmę może finansować kampanię Trumpa i przez to wplątywać go w sieć uzależnień od Saudyjczyków. – Wierzę, że przekroczył granice etyki – powiedział szef kongresowej Komisji Nadzoru, republikanin James Corner. Mówił jednak o sposobie pozyskania inwestorów – dzięki pracy w Białym Domu.

– Wygląda na to, że to pieniądze za nic – uważa z kolei Norm Eisen z Brooking Institution. Sugeruje, że Saudowie zainwestowali w Kushnera, by zjednać sobie przychylność rodziny Trumpów, trzy lata temu przewidując że Donald Trump będzie próbował znów dostać się do Białego Domu i może mu się to udać.

Chyba jednak nie przewidzieli, że Jared i Ivanka wybiorą własną drogę, dystansując się od głowy rodu.

„Tato, kocham Cię” – pisze Ivanka w sieciach społecznościowych na każdym zakręcie prezydenckiej kampanii Trumpa: od wyroku w procesie ze Stormy Daniels po zamach na niego w Butler w Pensylwanii. 

Jednak u jego boku pojawiła się w obecnej kampanii tylko raz i to na krótką chwilę, w czasie lipcowej Narodowej Konwencji Republikanów w Milwaukee, po zamachu na ojca. Była tam z mężem – który również zniknął z kręgu najbliższych współpracowników byłego prezydenta – i macochą, Melanią (równie niechętnie pojawiającą się na politycznych imprezach męża).

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wybory w USA
Wybory w USA. Ogromna przewaga jednego z kandydatów w grupie wyborców w stanach swingujących
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Wybory w USA
Podcast „Rzecz w tym”: Los wiewiórki to dla Trumpa symbol opresji państwa
Wybory w USA
Estera Flieger: Kamala Harris czy Donald Trump? Politycy PiS już zdecydowali
Wybory w USA
J.D. Vance wykorzystuje śmierć wiewiórki Peanut w kampanii. Uderza w rząd
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Wybory w USA
Śmieciowa wojna na słowa. Po raz pierwszy Kamala Harris musiała się zdystansować od Joe Bidena