Aktualizacja: 22.11.2024 01:54 Publikacja: 23.04.2024 11:06
Foto: Adobe Stock
Pierwsza część wtorku na rynku walutowym nie jest zbyt łaskawa dla naszej waluty. Znów traci ona na wartości, chociaż skala na razie jest jeszcze umiarkowana. Po godz. 10 złoty tracił wobec euro około 0,4 proc. i wspólna waluta była wyceniana na 4,33 zł. Dolar drożeje o 0,1 proc. do 4,05 zł. Mocniejszy jest także frank. W tym przypadku mowa o ruchu wynoszącym 0,2 proc. do poziomu 4,45 zł.
Warto zwrócić uwagę, że nastroje w stosunku do złotego popsuły się nieco po publikacji danych o sprzedaży detalicznej w Polsce. Odczyt ten wypadł poniżej oczekiwań rynkowych. Sprzedaż detaliczna za marzec wyniosła bowiem 6 proc., podczas gdy spodziewano się odczytu na poziomie 6,6 proc. Znamienny jest zresztą fakt, że złoty tanieje, kiedy na globalnym rynku widzimy próbę osłabienia dolara. Zazwyczaj tego typu informacje wspierały notowania naszej waluty. Teraz pozostają jednak one na drugim planie.
Kurs głównej pary walutowej zniżkuje drugi dzień z rzędu i zmierza do testu dołka z połowy listopada. To oczywiście kiepska wiadomość dla złotego.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Dobra passa najważniejszej waluty cyfrowej trwa. Bitcoin ustanowił nowy rekord i jest coraz bliżej kosmicznego poziomu 100 tys. dolarów.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Szantaż nuklearny Władimira Putina odbił się na notowaniach złotego. Pierwsze nerwowe reakcje udało się jednak też opanować.
Coraz szybciej rosną ceny w Rosji. Ze 100 towarów znajdujących się w koszyku konsumenckim Rosstatu (urzędu statystycznego) ponad 80 z nich drożeje „dramatycznie".
Kurs głównej pary walutowej zniżkuje drugi dzień z rzędu i zmierza do testu dołka z połowy listopada. To oczywiście kiepska wiadomość dla złotego.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Po pierwszych ukraińskich atakach amerykańskimi rakietami ATACMS rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. W kilka godzin rosyjskie firmy na giełdzie w Moskwie straciły na wartości ponad 2 mld dol. Rubel jest najtańszy od 13 miesięcy.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas