„Jentl” XXI wieku

Polak potrafi – chciałoby się powiedzieć po obejrzeniu „Jentl” w Teatrze Żydowskim. Piosenki napisane do słynnego broadwayowskiego musicalu przez Hadriana Filipa Tabęckiego i Roberta Talarczyka nie ustępują oryginalnym.

Publikacja: 01.12.2021 17:31

„Jentl” XXI wieku

Foto: PAP, Marcin Obara

Na początku było opowiadanie Isaaca Bashevisa Singera o żydowskiej dziewczynie z polskiego sztetla, która sprzeciwiła się tradycji i chciała się uczyć. Pragnęła żyć jak mężczyzna, ale nie była w stanie oszukać natury i zakochała się w koledze z jesziwy. I, jakby tego było mało, wybranek wplątał ją w nieprawdopodobny wręcz trójkąt, w którym to ona miała zastąpić jego w męskiej roli.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Teatr
Europejska nagroda dla Krzysztofa Warlikowskiego
Teatr
O tym jak Coetzee spotkał się z zespołem Warlikowskiego i pytał o Pawlikowskiego
Teatr
Dlaczego ludzie „ćpają” od zawsze? „Na prochach" w Teatrze Syrena
Teatr
Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych spyta o wspólnotę i pokaże „Heksy" Szpili
Teatr
Rekord Teatru TV, gra Krzysztofik, Grabowski. Powrót Cezarego Pazury