Na dniach miał wystartować w nowej odsłonie rządowy program „Czyste powietrze". To dzięki niemu wymienia się stare piece węglowe na nowe i ekologiczne.
Z powodu epidemii wejście programu w życie zostanie przesunięte. Na kiedy? Jeszcze nie wiadomo.
Mniej biurokracji
– Od dawna razem z 16 wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska i gospodarki wodnej przygotowujemy się do wdrożenia programu „Czyste powietrze". Mamy teraz jednak bardzo trudny okres wynikający z epidemii koronawirusa. Jesteśmy zmuszeni przesunąć datę wejścia w życie nowej wersji programu, nową podamy po Wielkanocy – mówi Piotr Woźny, prezes zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Nowa wersja programu jest wciąż aktualna. Będzie on mniej biurokratyczny. Wprowadza m.in. uproszczone wnioski aplikacyjne. Skróci się czas na ich ocenę przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska z aktualnych 90 do 30 dni. Dotację otrzyma się już w ciągu 30 dni od dostarczenia faktury potwierdzającej zakup nowego pieca.