Akcja ratunkowa przeprowadzona w rolniczej gminie Oratorio, położonej o ok. 80 kilometrów na południowy wschód od miasta Gwatemala, zwraca uwagę na powtarzające się wątpliwości wobec kontrowersyjnych praktyk sekty Lev Tahor, wobec której w przeszłości padały już podobne zarzuty - czytamy.
Zarzuty wobec żydowskiej sekty Lev Tahor
Społeczność Lev Tahor (po hebrajsku „Czyste Serce”) została założona w 1988 roku w Izraelu i praktykuje surową formę judaizmu z interpretacjami prawa żydowskiego, które obejmują długie sesje modlitewne i aranżowane małżeństwa. Grupa była oskarżana o porwania, wykorzystywanie seksualne oraz wykorzystywanie dzieci.
Czytaj więcej
W Kenii rośnie liczba członków sekty, którzy zagłodzili się na śmierć, do czego zachęcił ich lider grupy, zapewniając, że „spotkają Jezusa”. Dotychczas znaleziono ciała 403 osób, służby przekazały jednak, że bilans ofiar śmiertelnych jeszcze wzrośnie.
- Na podstawie zeznań skarżących, uzyskanych dowodów oraz badań lekarskich udało się ustalić, że wobec tych nieletnich występują formy handlu ludźmi, takie jak przymusowe małżeństwa, znęcanie się i powiązane przestępstwa - powiedziała na konferencji prasowej Nancy Paiz, prokurator z biura gwatemalskiej prokuratury ds. walki z handlem ludźmi.
Gwatemalskie władze poinformowały, że uratowano 160 nieletnich