W tym roku - jak wynika z danych policji - utonęło już niemal ćwierć tysiąca osób.
W sobotnie przedpołudnie chłopak wraz ze swoim rówieśnikiem przyszedł nad zbiornik, który jest na prywatnym terenie i jest byłym wyrobiskiem piasku.
Choć obowiązuje tam zakaz kąpieli, to 14-latek wskoczył do wody i z niej nie wypłynął. Jego rówieśnik zawiadomił służby ratunkowe, a one straż pożarną.
Ratownicy przez dwie godziny szukali w zbiorniku nastolatka. - Niestety, przed godziną 13.00 straż pożarna wyłowiła z wody ciało chłopca. On i jego kolega pochodzą z powiatu jędrzejowskiego – powiedział Radiu Kielce, Karol Bator, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie.
To już kolejne utonięcie nastolatka tego lata. 11 czerwca, na terenie ośrodka wypoczynkowego w Czechowicach, w trakcie kąpieli w niestrzeżonym akwenie, utonął 17-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego.