Łączyły nas z nim te same ideały

Nawet osiem godzin czekali w Warszawie ci, którzy chcieli oddać hołd parze prezydenckiej

Publikacja: 15.04.2010 01:43

Łączyły nas z nim te same ideały

Foto: ROL

Wczoraj do Polski przyleciał samolot z ciałami kolejnych 30 ofiar katastrofy, m.in. wice- marszałków Sejmu Krzysztofa Putry i Jerzego Szmajdzińskiego, prezesa NBP Sławomira Skrzypka, ministrów prezydenckich Władysława Stasiaka i Pawła Wypycha.

[srodtytul]Nie wszyscy jeszcze zidentyfikowani[/srodtytul]

Na Okęciu na ciała zabitych czekała delegacja rządowa i mieszkańcy Warszawy. Spontanicznie gromadzili się też na trasie przejazdu trumien do hali na warszawskim Torwarze. Tam bliscy ofiar mieli wziąć udział w czuwaniu modlitewnym.

Część rodzin chce pochować bliskich w miejscach zamieszkania. Mogą też wybrać uroczystość państwową i pogrzeb na Powązkach. – Wiemy już mniej więcej, kto chciałby pogrzebu lokalnego, a kto w Warszawie na Powązkach w Alei Zasłużonych – mówi Michał Boni, minister z Kancelarii Premiera.

[wyimek] [b][link=http://www.rp.pl/temat/307546.html]Zobacz reportaż z Pałacu Prezydenckiego[/link][/b][/wyimek]

W katastrofie pod Smoleńskiem zginęło 96 osób. – Do tej pory zidentyfikowano 64 ciała – powiedziała dziennikarzom minister Ewa Kopacz, która w Moskwie pomaga rodzinom ofiar przy identyfikacji.

W najbliższych dniach do kraju trafią ciała kolejnych ofiar katastrofy. Poinformowano, że prawdopodobnie dziś do Belwederu zostanie przywiezione ciało Ryszarda Kaczorowskiego, ostatniego prezydenta Polski na uchodźstwie. Pogrzeb zaplanowano na poniedziałek w Świątyni Opatrzności Bożej.

[srodtytul]Musiałam przyjechać[/srodtytul]

Od wtorku Polacy mogą oddać hołd parze prezydenckiej w Pałacu Namiestnikowskim, gdzie wystawiono trumny Lecha i Marii Kaczyńskich.

Przyjeżdżają z całej Polski. Na Trakcie Królewskim ustawiła się gigantyczna kolejka. Wiele osób, które dołączyły do niej rano, mówiło wczoraj „Rz”, że stały po osiem godzin.

Apolonia Cichocka, Patrycja Jaciubek i Bartek Wrona, maturzyści z Kozienic, opuścili lekcje, by przyjechać do Warszawy. Gotowi byli stać do nocy. – Bardzo zależy nam na tym, żeby zdążyć jeszcze dziś – mówią.

– Jutro o siódmej rano nasza klasa wyjeżdża na pielgrzymkę maturzystów do Częstochowy.

Barbara i Antoni Klusikowie przyjechali z rodziną aż z Opola. – W kolejce ustawiliśmy się o siódmej. Weszliśmy do pałacu o piętnastej – mówi Barbara Klusik i pokazuje krzyż z drutu kolczastego. – Mąż miał go na ścianie podczas internowania w stanie wojennym. Zależało nam na tym, by go tu przywieźć. Z prezydentem Kaczyńskim łączyły nas właśnie solidarnościowe ideały.

Zofia Rzemek z Wyszkowa też czekała od siódmej rano.

– Jestem szczęśliwa, że mogłam tu być – mówi, przełamując wzruszenie. – To mój obowiązek, musiałam prezyjechać.

Podobnie mówią maturzyści. – Nie byłem zwolennikiem polityki Lecha Kaczyńskiego, ale muszę przyznać, że miał swoje zasługi w niektórych dziedzinach, więc należy złożyć mu hołd – tłumaczy Bartek.

Prezydencki minister Andrzej Duda dziękował wszystkim za pośrednictwem mediów. – Jesteśmy niezwykle wdzięczni tym, którzy tu przychodzą z wielką ofiarnością, stojąc – niezależnie od pogody – w kolejkach, składając hołd panu prezydentowi – powiedział Duda cytowany przez PAP. Podkreślił, że jeszcze nie wiadomo, jak długo trumny z ciałami Lecha i Marii Kaczyńskich będą wystawione na widok publiczny. – Sądzę, że do soboty na pewno – mówił.

[srodtytul]Marsz z tulipanami[/srodtytul]

O ofiarach katastrofy pamięta się w całej Polsce. W Łodzi minutą ciszy rozpoczęła się sesja rady miejskiej. W Poznaniu wykładowcy, studenci oraz mieszkańcy miasta wzięli wczoraj udział we mszy na placu Mickiewicza.

Kibice koszykarskiego Turowa Zgorzelec chcą uhonorować Jerzego Szmajdzińskiego, posła od lat związanego z regionem jeleniogórskim – był fanem tutejszego klubu. Jego imieniem ma być nazwany puchar mistrzostw Polski Klubów Kibica, który poseł ufundował rok temu. Radni rozważają się też, by jego imieniem nazwać jedną z ulic miasta.

W Świdnicy ruszyły przygotowania do sobotniego marszu pamięci. Mieszkańcy będą nieść kremowe tulipany, które dwa lata temu holenderski hodowca nazwał imieniem Marii Kaczyńskiej.

[i]—jak, ma. go, p. kob, pap[/i]

Społeczeństwo
Pierwsze wiosenne burze i uderzenie ciepła. Prognoza pogody na Wielkanoc
Społeczeństwo
Sondaż: Czy USA przyszłyby zaatakowanej Polsce z odsieczą? Znamy zdanie Polaków
Społeczeństwo
Byliśmy na „marszu koronacyjnym": polonez, kwiatowe opaski i „nie bać Tuska”
Społeczeństwo
Ulicami Warszawy przeszedł marsz. Nawrocki: Polacy nigdy nie oddadzą swojej wolności
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Społeczeństwo
Nadchodzi nagła zmiana pogody. Zacznie się w niedzielę. Jaka będzie Wielkanoc?