Polska armia pojedzie do Afganistanu

Tym razem jednak nasza misja ma nie mieć charakteru bojowego, lecz szkoleniowy.

Aktualizacja: 08.11.2014 10:05 Publikacja: 08.11.2014 09:53

Szkolenie afgańskich żołnierzy

Szkolenie afgańskich żołnierzy

Foto: MON, Wójcik Wójcik

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak skierował na posiedzenie najbliższej Rady Ministrów wniosek o użycie armii w natowskiej misji „Resolute Support". Jak informuje resort obrony narodowej, operacja „Resolute Support" będzie prowadzona przez NATO na terenie Afganistanu od 1 stycznia 2015 r.

„Misja nie będzie miała charakteru bojowego, a siły w niej uczestniczące nie będą bezpośrednio uczestniczyły w zadaniach zwalczania rebeliantów oraz w operacjach antynarkotykowych. Sojusz Północnoatlantycki dopuszcza prowadzenie działań bojowych jedynie w przypadku sił specjalnych. Struktura misji ma umożliwić prowadzenie działalności doradczej od szczebla ministerialnego do dowództwa korpusu włącznie" – informuje płk. Jacek Sońta, rzecznik MON.

Głównym celem misji będzie przygotowanie dowództw afgańskich sił bezpieczeństwa i instytucji podległych ministerstwu obrony do samodzielnego kierowania oraz zarządzania w sposób umożliwiający efektywne zapewnienie bezpieczeństwa w Afganistanie. Polscy żołnierze zajmą się m.in. doradzaniem 203 Korpusowi Afgańskiej Armii Narodowej, Narodowym Siłom Policji Afgańskiej i Regionalnemu Centrum Operacyjnemu; ochroną doradców w trakcie realizacji przez nich zadań oraz ochroną bazy, a także konwojów logistycznych.

Polski Kontyngent Wojskowy musi być obecny w Afganistanie już 1 stycznia 2015 r. dlatego transport żołnierzy rozpocznie się już niebawem. Polacy będą stacjonowali w bazach Bagram, Kabul i Gamberi.W sumie polski personel będzie liczył ok. 150 osób.

Polski kontyngent będzie operacyjnie podporządkowany Naczelnemu Dowódcy Sił Sojuszniczych Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego w Europie.

Na roczne wydatki związane z użyciem kontyngentu zaplanowano kwotę 32 mln zł. Przedsięwzięcie będzie finansowane z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej.

Po pozytywnym zaopiniowaniu wniosku przez Radę Ministrów zostanie on skierowany do podpisu przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Jak już pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" już od sierpnia do wyjazdu na kolejną misję przygotowuje się około 50 żołnierzy 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. W czasie szkoleń ćwiczyli oni m.in. strzelanie bojowe i sytuacyjne w czasie patrolu, konwoju i ochrony bazy, elementy ochrony VIP, przeszli też szkolenie z rozpoznawania improwizowanych ładunków wybuchowych. W zespole tym są m.in. łącznościowcy. W skład kontyngentu mogą wejść także logistycy z opolskiej brygady.

Szacuje się, że od przyszłego roku w Afganistanie zostanie ok. 15 tys. żołnierzy państw NATO, trzon będą stanowiły wojska amerykańskie.

W tej chwili w Afganistanie kończy się misja ISAF, potrwa ona do końca grudnia. W afgańskiej bazie Bagram jest jeszcze ok. 360 naszych żołnierzy.

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak skierował na posiedzenie najbliższej Rady Ministrów wniosek o użycie armii w natowskiej misji „Resolute Support". Jak informuje resort obrony narodowej, operacja „Resolute Support" będzie prowadzona przez NATO na terenie Afganistanu od 1 stycznia 2015 r.

„Misja nie będzie miała charakteru bojowego, a siły w niej uczestniczące nie będą bezpośrednio uczestniczyły w zadaniach zwalczania rebeliantów oraz w operacjach antynarkotykowych. Sojusz Północnoatlantycki dopuszcza prowadzenie działań bojowych jedynie w przypadku sił specjalnych. Struktura misji ma umożliwić prowadzenie działalności doradczej od szczebla ministerialnego do dowództwa korpusu włącznie" – informuje płk. Jacek Sońta, rzecznik MON.

Służby
Nowe klasy mundurowe dostarczą chętnych do służb?
Służby
Walka o podwyżki dla ABW. Na ile mogą liczyć funkcjonariusze?
Służby
Hub w Jasionce pod kontrolą Żandarmerii
Służby
Funkcjonariusze na zwolnieniach. „Psia grypa” się szerzy, ale ma być bezpiecznie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Służby
Czy wschodnią granicę należy chronić za wszelką cenę? Polacy odpowiedzieli w sondażu