Do redakcji „Rz" napisał celnik, który przed przejściem na emeryturę musiał na konto swojej izby wpłacić blisko 940 zł. Tyle wynosi wartość jego munduru, z którego i tak nie będzie mógł korzystać na emeryturze. To nieodosobniony przypadek.
– W Izbie Celnej w Olsztynie w zeszłym roku odeszło na emeryturę czworo funkcjonariuszy. Z tytułu zwrotu wpłacili oni ponad 1,5 tys. zł – opowiada Ryszard Chudy, rzecznik izby.
Z kolei w Izbie Celnej w Przemyślu na emeryturę w ubiegłym roku przeszło dziewięciu funkcjonariuszy. – Dwóch musiało zwrócić równowartość składników umundurowania na łączną kwotę 1785,24 zł – informuje Edyta Chabowska, rzecznik izby.
Zgodnie z ustawą o Służbie Celnej funkcjonariusz dostaje umundurowanie do bezpłatnego korzystania. Jeśli odchodzi ze służby, musi zwrócić jego równowartość. Dlaczego tylko część celników płaci?
15 tys. osób liczy Służba Celna. Podlega ona Ministerstwu Finansów