Wszyscy kandydaci do zasadniczej służby wojskowej, a nie tylko przyszli żołnierze zawodowi, zostaną poddani pogłębionym badaniom lekarskim i psychologicznym. Wnikliwie oceniona zostanie ich sprawność intelektualna, umiejętność odnalezienia się w sytuacjach trudnych i stresowych, sposób działania i podejmowania decyzji w stanach zagrożenia oraz cechy osobowości. Wydane im orzeczenia psychologiczne będą ważne przez rok.
Na długie zagraniczne szkolenie żołnierz pojedzie z najbliższą rodziną
Jak wyjaśnia w uzasadnieniu projektu minister obrony narodowej, duży nacisk położony zostanie na zagraniczne szkolenia żołnierzy zawodowych. To niezbędne, aby nauczyli się oni obsługi specjalistycznego sprzętu, który obecnie kupuje Polska. Zmienią się jednak zasady delegacji: w te dłuższe niż półroczne żołnierze będą mogli wyjechać ze swoimi rodzinami (małżonkami i będącymi na ich utrzymaniu dziećmi), a dodatkowo przyznane zostaną im specjalne świadczenia. W taką służbową podróż nie wyjadą równocześnie rodzice dziecka młodszego niż ośmioletnie (ani rodzic samotny), a nie – jak dotąd – mającego mniej niż cztery lata.
Czytaj więcej
Ulgi podatkowe dla pracodawców zatrudniających ochotników w wojskowych mundurach – to jeden z bonusów, który ma pomóc zapełnić jednostki Wojsk Obrony Terytorialnej.
Żołnierze obsadzeni na stanowiskach w ataszatach obrony w krajach uznanych za strefę działań wojennych, objęci zostaną ochroną ubezpieczeniową od następstw nieszczęśliwych wypadków (dziś prawo to mają tylko żołnierze wysłani na służbę za granicę, np. w polskim kontyngencie wojskowym).
Jeśli przepisy wejdą w życie, dotacja przekazywana uczelniom wojskowym na kształcenie studentów cywilnych nie będzie wliczana do wydatków obronnych, zaś wsparcie finansowe zyskają organizacje pro-obronne. Z kolei żołnierze niezawodowi zyskają świadczenie motywacyjne, jak ci zawodowi.