Rada miasta uchwaliła Strefę Czystego Transportu (SCT) pod koniec listopada, a do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego zaczęły napływać skargi w tej sprawie.
W praktyce oznaczałoby to, że po stolicy regionu nie będzie można poruszać się autami starszymi niż 26-letnie – w przypadku samochodów benzynowych – i starszymi niż 16-letnie, w przypadku diesla.
Czytaj więcej
Rada Miasta Krakowa opowiedziała się za wprowadzeniem Strefy Czystego Transportu. To pierwsza taka uchwała w Polsce.
– Normy, które mają zostać narzucone, nie będą zbyt wyśrubowane – ocenia Bartosz Kwiatkowski, dyrektor prawniczej organizacji Frank Bold, która współpracowała z Alarmem Smogowym przy opiniowaniu przepisów dotyczących wprowadzenia SCT. – Poza tym przy ważeniu dóbr takich jak zdrowie i życie mieszkańców kontra prawo innych osób do poruszania się 20-letnimi i starszymi samochodami, niespełniającymi współczesnych wymagań środowiskowych, wynik jest jednoznaczny – dodaje specjalista w zakresie prawa ochrony środowiska. Pierwsze przepisy wejdą w życie w lipcu 2024 r., a całościowe dokładnie dwa lata później.
– To, że miasto zdecydowało się je przyjąć, wynika m.in. z jego zobowiązania do wprowadzenia takiej strefy, które ustanowione zostało w Programie Ochrony Powietrza Województwa Małopolskiego; uchwała miała zostać przyjęta do końca tego roku i tak też się stało – przypomina ekspert.