W grudniu 2017 r. rada miasta w Krakowie podjęła uchwałę o utworzeniu Parku Kulturowego Stare Miasto. W uchwale znalazły się zapisy wprowadzające m.in. zakaz rozdawania ulotek z informacjami o charakterze sprzecznym z moralnością publiczną, zakaz prowadzenia działalności usługowej o charakterze sprzecznym z moralnością publiczną w lokalu, w którym przedsiębiorca prowadzi działalność gastronomiczną, kulturalną i rozrywkową, a także zakaz powiadamiania o towarach, usługach lub imprezach polegającego na nagabywaniu osób przebywających na obszarze parku.
Jak pisze portalsamorzadowy.pl, w praktyce chodziło o wyeliminowanie ze ścisłego centrum miasta klubów go-go czy też lokali ze striptizem.
Czytaj więcej
Kolejne miasta chcą usunąć ze swoich reprezentacyjnych ulic sekskluby, nie mają jednak mocnej podstawy prawnej.
Na uchwałę poskarżyli się właściciele takich klubów. Zarzucili miastu złamanie m.in. Konstytucji w kwestii wolności prowadzenia działalności gospodarczej. Ich zdaniem, poprzez uchwałę doszło do zróżnicowania przedsiębiorców, m.in. w odniesieniu do szkół tańca na rurze oraz lokali, w których można oglądać pokazy tancerek uprawiających taniec na rurze.
Ich skargę oddalił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Uznał, że nie doszło do naruszenia Konstytucji, ponieważ zakazy dotyczą wszystkich rodzajów działalności gospodarczej.