Resort administracji nie rezygnuje z planu skupienia obsługi wojewódzkiej administracji rządowej w jednym urzędzie. Przygotował właśnie nowy projekt założeń do ustawy o utworzeniu wojewódzkich centrów usług wspólnych.
Przesunięto w nim termin wprowadzenia reformy z lipca tego roku na początek stycznia przyszłego. Większość uwag zgłaszanych w konsultacjach społecznych nie została jednak uwzględniona.
W nowych założeniach doprecyzowano, jakimi zadaniami miałyby się zajmować wojewódzkie centra usług wspólnych. Będą prowadzić obsługę finansowo-księgową. Zajmą się też kadrami, zamówieniami publicznymi i IT. Będą zarządzać majątkiem i nieruchomościami. Poprowadzą obsługę kancelaryjną i archiwalną. Przejmą zadania z zakresu BHP, przepisów przeciwpożarowych oraz obsługę logistyczną i organizacyjną.
Głównym celem założeń jest wcielenie aparatu pomocniczego części zespolonych służb inspekcji i straży do struktur urzędów wojewódzkich. Urzędy te mają więc przejąć część księgowych, prawników, informatyków oraz behapowców. Ich dotychczasowe stosunki pracy wygasną po trzech miesiącach. Nie wszystkim zostanie zaproponowany etat.
Odsetek stanowisk obsługowych w jednostkach administracji zespolonej wynosi 21,3 proc. Im mniejsza jednostka, tym większy ich udział.