Adam Bodnar przed TSUE: Małgorzaty Manowskiej nie można uznać za sędzię SN

Ani I Prezes Sądu Najwyższego, ani Prezes Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, które wydały sporne zarządzenia, nie można uznać za sędziów Sądu Najwyższego - mówił minister Adam Bodnar, reprezentując polski rząd przed Trybunałem Sprawiedliwości UE w sprawie przenoszenia sędziów SN do innych izb, bez ich zgody.

Publikacja: 09.01.2025 15:20

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar

Foto: PAP/Albert Zawada

mat

Słowa te padły podczas środowej rozprawy przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który rozpatruje pytania prejudycjalne w sprawie czasowego przenoszenia sędziów Sądu Najwyższego do innych izb, bez ich zgody na podstawie art. 35 § 3 Ustawy o SN.

Stanowisko polskiego rządu przedstawiał m.in. minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jak czytamy na stronie resortu, w swoim wystąpieniu minister wskazał, że obecnie około 60 procent składu Sądu Najwyższego nie spełnia standardów prawa UE, Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, a także polskiej Konstytucji. – Żaden z sędziów powołanych do SN na wniosek KRS po 2018 roku – nie spełnia wymogów „niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą” – mówił. Dodał, że sytuacja ta budzi poważne obawy dotyczące dalszego funkcjonowania SN, co również wskazał Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku Wałęsa przeciwko Polsce.

Adam Bodnar: I Prezes Sądu Najwyższego oraz Prezes Izby Cywilnej Sądu Najwyższego wśród osób powołanych wadliwie

Minister wskazał, że wśród osób powołanych wadliwie jest I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska oraz Prezes Izby Cywilnej Sądu Najwyższego Joanna Misztal-Konecka. – To te osoby w sprawach leżących u podstaw odesłań prejudycjalnych, wydały zarządzenia wyznaczające sędziów SN do orzekania w innej izbie SN – stwierdził. – W efekcie ani I Prezes Sądu Najwyższego, ani Prezes Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, które wydały sporne zarządzenia, nie można uznać za sędziów Sądu Najwyższego, którzy spełniają wymóg niezależności, niezawisłości i ustanowienia ustawą zgodnie z art. 19 ust. 1 akapit 2 Traktatu Unii Europejskiej – podkreślił.

Minister sprawiedliwości zwrócił też uwagę, że wyznaczenie do orzekania w innej izbie na podstawie przepisów ustawy o SN jest podobne do przeniesienia między wydziałami sądu powszechnego, które to mechanizmy podlegały już ocenie TSUE, i może powodować podobne zagrożenia dla niezawisłości sędziów. Przypomnijmy, iż w październiku 2021 roku TSUE orzekł, że przeniesienie sędziego bez jego zgody do innego sądu lub między dwoma wydziałami tego samego sądu może naruszać zasady nieusuwalności i niezawisłości sędziów. Jeśli odwołanie od takiej decyzji odrzucił jednoosobowo sędzia wadliwie powołany, to jego orzeczenie należy uznać za niebyłe (C-487/19).

Bodnar stwierdził, że naprawa sytuacji w Sądzie Najwyższym wymaga uchwalenia ustawy o SN, która uwzględni wymogi dotyczące należytego statusu konstytucyjnego sędziów, zgodnego z prawem Unii Europejskiej. – Aby tego dokonać konieczne jest powołanie odpowiadającej standardom konstytucyjnym i unijnym Krajowej Rady Sądownictwa, zwłaszcza w kontekście wpływu władzy politycznej na proces nominacyjny sędziów – podkreślił. – To są procesy, które wymagają czasu i zgody różnych czynników politycznych, nie tylko większości parlamentarnej, ale także zgody prezydenta Rzeczpospolitej – dodał.

Czytaj więcej

Polski rząd przedstawił nowe stanowisko przed TSUE. Chodzi o status sędziów

Słowa te padły podczas środowej rozprawy przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który rozpatruje pytania prejudycjalne w sprawie czasowego przenoszenia sędziów Sądu Najwyższego do innych izb, bez ich zgody na podstawie art. 35 § 3 Ustawy o SN.

Stanowisko polskiego rządu przedstawiał m.in. minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jak czytamy na stronie resortu, w swoim wystąpieniu minister wskazał, że obecnie około 60 procent składu Sądu Najwyższego nie spełnia standardów prawa UE, Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, a także polskiej Konstytucji. – Żaden z sędziów powołanych do SN na wniosek KRS po 2018 roku – nie spełnia wymogów „niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą” – mówił. Dodał, że sytuacja ta budzi poważne obawy dotyczące dalszego funkcjonowania SN, co również wskazał Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku Wałęsa przeciwko Polsce.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo w Polsce
Pieniądze dla PiS. Co dokładnie napisał minister Domański w piśmie do PKW?
Praca, Emerytury i renty
Najniższa krajowa w 2025 roku: Ile wynosi płaca minimalna? Kwoty brutto i netto
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 zaczną się później niż ostatnio. Terminy dla wszystkich województw
Prawo rodzinne
Po rozwodzie 90 proc. majątku dla męża. Sąd: długo żyli oddzielnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448410;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Praca, Emerytury i renty
Podwyżki wynagrodzeń i świadczeń 2025. Kto dostanie więcej pieniędzy w nowym roku?