Ukraina zgadza się na porozumienie z USA. Rosja chce podbić stawkę

Ukraina zgodziła się na porozumienie z USA w sprawie minerałów. Waszyngton zrezygnował z najbardziej kontrowersyjnych żądań - poinformował dziennik „Financial Times”, powołując się na ukraińskich urzędników.

Publikacja: 25.02.2025 21:08

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: Handout / UKRAINIAN PRESIDENTIAL PRESS SERVICE / AFP

rbi

„Kijów jest teraz gotowy do podpisania porozumienia w sprawie wspólnego rozwoju swoich zasobów mineralnych, w tym ropy i gazu, po tym, gdy USA zrezygnowały z żądań prawa do 500 mld dolarów potencjalnych dochodów z eksploatacji tych zasobów” - informuje „Financial Times”.

Ukraińscy urzędnicy wyrazili nadzieję, że przyjęcie umowy poprawi stosunki z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa i utoruje drogę do długoterminowego zaangażowania USA w bezpieczeństwo kraju.

– Umowa w sprawie minerałów to tylko część obrazu. Wielokrotnie słyszeliśmy od administracji USA, że jest to część większego obrazu - powiedziała „Financial Times” wicepremier i minister sprawiedliwości Ukrainy, Olha Stefaniszyna, która prowadziła negocjacje.

5 proc. światowych złóż krytycznych surowców na Ukrainie

W poniedziałek Stefaniszyna ogłosiła, że negocjacje Ukrainy z USA w sprawie umowy o surowcach mineralnych są na końcowym etapie.

Wcześniej Zełenski poinformował, że odmówił podpisania dokumentu, ponieważ nie zawierał on żadnych gwarancji bezpieczeństwa USA dla Ukrainy.

Czytaj więcej

Gra o eldorado Ukrainy. Bruksela wyjmuje asy z rękawa

Amerykański „Newsweek” poinformował, że większość ukraińskich rezerw metali ziem rzadkich znajduje się w obwodach donieckim, ługańskim, zaporoskim, chersońskim oraz na Krymie, który został nielegalnie anektowany przez Rosję w 2014 roku.

Według magazynu "Forbes" ok. 70 proc. krytycznych zasobów mineralnych Ukrainy, o szacowanej wartości 14,8 bln dol., skoncentrowanych jest w obwodach: dniepropietrowskim, donieckim i ługańskim, przy czym Rosja obecnie kontroluje znaczne części terytorium tych dwóch ostatnich.

Ukraina posiada także ok. 33 proc. wszystkich europejskich złóż litu

Zgodnie z danymi Ukraińskiej Służby Geologicznej na terytorium kraju znajduje się 5 proc. światowych złóż krytycznych surowców, w tym m.in. 19 mln ton rezerw grafitu, co czyni Ukrainę jednym z pięciu wiodących państw na świecie pod względem dostaw tego minerału. Grafit jest wykorzystywany m.in. do produkcji akumulatorów do pojazdów elektrycznych.

Rosjanie też chcą udostępnić USA swoje surowce

Ukraina posiada także ok. 33 proc. wszystkich europejskich złóż litu, kluczowego składnika do produkcji baterii. Przed rosyjskim pełnoskalowym atakiem w 2022 r. globalny udział Ukrainy w produkcji tytanu wynosił 7 proc. Metal ten jest powszechnie wykorzystywany od budowy samolotów po elektrownie.

Poza tym posiada też znaczące złoża metali ziem rzadkich. To grupa 17 pierwiastków wykorzystywanych m.in. do produkcji broni, elektroniki czy turbin wiatrowych.

Czytaj więcej

Kreml kusi Donalda Trumpa metalami ziem rzadkich

Kreml oznajmił, że Rosja również ma dużo metali ziem rzadkich i jest otwarta na współpracę z USA w ich wydobyciu. Według Władimira Putina chodzi też o złoża w Donbasie.

Według „New York Timesa” USA domagają się od Ukrainy 500 mld dol. przychodów z eksploatacji wszelkich zasobów.

„Kijów jest teraz gotowy do podpisania porozumienia w sprawie wspólnego rozwoju swoich zasobów mineralnych, w tym ropy i gazu, po tym, gdy USA zrezygnowały z żądań prawa do 500 mld dolarów potencjalnych dochodów z eksploatacji tych zasobów” - informuje „Financial Times”.

Ukraińscy urzędnicy wyrazili nadzieję, że przyjęcie umowy poprawi stosunki z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa i utoruje drogę do długoterminowego zaangażowania USA w bezpieczeństwo kraju.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Waszyngton mówi Muskowi "nie!"
Polityka
Stany Zjednoczone po ciemnej stronie mocy
Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Rosja, jak każde imperium, upadnie
Polityka
Wielka Brytania wyda więcej na obronność, a mniej - na pomoc międzynarodową
Polityka
Europa ratuje Ukrainę przed Donaldem Trumpem