Wybór osoby, która stanie na czele TK jest konieczny z uwagi na zakończenie kadencji na tym stanowisku przez Julię Przyłębską, jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci tej instytucji od lat. Sędzia nazywana „przyjaciółką prezesa PiS” przechodzi w stan spoczynku we wtorek. Co istotne w ostatnich dniach Przyłębska zrezygnowała ze stanowiska prezesa Trybunału i do poniedziałku pełni funkcję sędziego kierującego pracami TK. Jako najstarszy stażem sędzia zachowała jednak uprawnienie do przygotowania wyborów nowego prezesa. W konsekwencji zwołała zgromadzenie wyborcze na piątek, 6 grudnia.
W piątek przed południem „Gazeta Wyborcza:" powołując się na nieoficjalne informacje podała, że zgromadzenie to wybrało Bartłomieja Sochańskiego i Bogdana Święczkowskiego na kandydatów na nowego prezesa Trybunału. To ich kandydatury musiały zatem otrzymać wymaganą liczbę głosów i trafią na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. Bowiem to właśnie do głowy państwa należy ostateczny wybór i powołanie nowego prezesa. Kiedy to nastąpi? Nie wiadomo, prezydent nie jest bowiem związany żadnym terminem. Andrzej Duda zapowiedział jednak, że nowego prezesa TK postara się powołać jak najszybciej, po tym gdy otrzyma wybrane kandydatury.
Czytaj więcej
Ze stanowiskiem prezesa Trybunału Konstytucyjnego pożegnała się pierwsza w historii pełniąca tę funkcję kobieta. Julia Przyłębska bynajmniej nie zostanie jednak zapamiętana jako ta, która przełamała męski monopol. Jaki TK po sobie zostawia?
Bartłomiej Sochański i Bogdan Świeczkowski. Kim są kandydaci na nowego prezesa Trybunału Konstytucyjnego?
Bartłomiej Sochański to radca prawny i adwokat, były prezydent Szczecina. Do Trybunału trafił w kwietniu 2020 r. Tyle w skrócie oficjalnych informacji ze strony TK. Jego postać jest jednak dużo bardziej barwna. Według komentatorów to on jest faworytem w wyścigu o fotel prezesa TK i cieszy się poparciem Julii Przyłębskiej. Był opozycjonistą w czasach „Solidarności” i zajmował się pomocą prawną dla działaczy związku. Przez wiele lat był też szczecińskim radnym, a w latach 1990-1994 był prezydentem tego miasta. Należał m.in. do Kongresu Liberalno-Demokratycznego i do Unii Wolności. W 2006 r. zasiadł na ławie oskarżonych w tzw. aferze Bryzy związanej z bezpłatnym przekazaniem gruntów miejskich spółdzielni mieszkaniowej. Powstały tm później dwa hipermarkety. Za pomoc w przejęciu tych nieruchomości radni mieli dostać milionowe łapówki. Sochański został w tej sprawie uniewinniony przez sąd II instancji. W 2017 r. wstąpił do PiS. Bezskutecznie ubiegał się o urząd prezydenta Szczecina.
Z kolei Bogdan Świeczkowski to najmłodszy stażem sędzia w TK. Został powołany na to stanowisko w lutym 2022 r. To prokurator w stanie spoczynku. Był m.in. szefem Biura do spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej. W latach 2006-2007 stał na czele Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Był też radnym śląskiego sejmiku wojewódzkiego. W wyborach w 2011 r. uzyskał mandat posła z listy PiS. Przez krótki czas był wiceministrem sprawiedliwość. Od 2016 r. pełnił funkcję Prokuratora Krajowego. Był jednym najbliższych współpracowników Zbigniewa Ziobry i jego kolegą ze studiów.