Portal podaje, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy br. około 10 wyroków wydawanych przez wydział karny rzeszowskiego sądu apelacyjnego zostało uchylonych przez Sąd Najwyższy z powodu „niewłaściwej obsady”. Powodem był udział w składach orzekających sędziów wydziału karnego, którzy nie zdali tzw. „testu niezawisłości”, ponieważ zostali powołani przy udziale tzw. nowej Krajowej Rady Sądownictwa.
Autor artykułu zwraca uwagę, że wielu zakwestionowanych kryteriami niezawisłości przez SN sędziów, ma wieloletni staż orzeczniczy, ogromną wiedzę i doświadczenie zawodowe, ale i tak dyskwalifikuje ich fakt, że na stanowiska powołani zostali przez nową KRS. "W zasadzie jedynym sędzią II Wydziału Karnego SA w Rzeszowie, który nie budzi zastrzeżeń według określonych przez SN zasad jest sędzia Zygmunt Dudziński. Formalnie II wydział Karny rzeszowskiego SA stanowi 5 sędziów, w praktyce jest jednoosobowy, bo orzekać może tylko jeden, wyroki z udziałem czterech pozostałych z dużą dozą prawdopodobieństwa zostaną uchylone przez Sąd Najwyższy. Jak w przypadku dziesięciu orzeczeń, które zapadły w pierwszej połowie br." - czytamy w portalu nowiny24.pl.
Bodnar odwołał kierownictwo Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie
Przypomnijmy, iż na początku lipca minister sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał z funkcji Prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie Rafała Puchalskiego oraz wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie Józefa Pawłowskiego.
W komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości poinformowano, że decyzja o dymisji została uzasadniona podpisaniem przez obu sędziów list poparcia sędziów kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa nieprawidłowo ukształtowanej ustawą z 8 grudnia 2017 r.
Jako kolejną przesłankę odwołania wskazano okoliczność, iż sędzia Rafał Puchalski uchwałami Sejmu dwukrotnie został wybrany na członka Krajowej Rady Sądownictwa, w sytuacji, gdy kadencja poprzedniej KRS została przerwana wbrew przepisom Konstytucji RP.