Do treści projektu uchwały w sprawie Trybunału Konstytucyjnego dotarła reporterka TVN24 Agata Adamek. Jej autorzy powołują się na zapisy Konstytucji, Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, wyroki Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia 2015 r. i 9 grudnia 2015 r., a także wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 7 maja 2021 r. i 14 grudnia 2023 r.
Uchwały dotyczące wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego "pozbawione mocy prawnej"
W projekcie uchwały czytamy, że nominacje sędziowskie dokonane przez Sejm na sędziów Trybunału Konstytucyjnego - w październiku 2015 roku (głównie głosami PO i PSL) Bronisława Sitka i Andrzeja Jana Sokali, w grudniu 2015 roku (już w następnej kadencji Sejmu, głosami PiS) Mariusza Muszyńskiego, Henryka Ciocha i Lecha Morawskiego, we wrześniu 2017 roku Justyna Piskorskiego (za zmarłego Lecha Morawskiego) oraz w styczniu 2018 roku Jarosława Wyrembaka (za zmarłego Henryka Ciocha) "zostały podjęte z rażącym naruszeniem prawa, w tym Konstytucji RP oraz Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, a tym samym są pozbawione mocy prawnej i nie wywołały skutków prawnych w nich przewidzianych".
Jak podaje tvn24.pl, Sejm w projekcie uchwały analogicznie ma postanowić także wobec uchwał Sejmu (VIII kadencji) z listopada 2015 roku stwierdzających nieważność uchwał (Sejmu VII kadencji) z października 2015 powołujących na sędziów TK Romana Hausnera, Andrzeja Jakubeckiego i Krzysztofa Ślebzaka (wybranych głównie głosami PO i PSL). "W konsekwencji Sejm uznaje, że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego. Liczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są dotknięte wadą prawną" - wskazano w dokumencie.
Czytaj więcej
Dopiero w 2027 r. skład Trybunału Konstytucyjnego może zmienić się na tyle, że większość stracą w nim sędziowie wybrani przez PiS.
„Funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona”
Dalej uchwała stwierdza, że "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uznaje również, że funkcję Prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona", jak bowiem wskazują jej autorzy "Julia Przyłębska kieruje TK od 21 grudnia 2016 r., kiedy to Prezydent RP powierzył jej pełnienie funkcji Prezesa TK. Wybór ten, którego poprawność była wielokrotnie kwestionowana, został dokonany bez wcześniejszego uzyskania wymaganej prawem uchwały Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK".