Reklama

Amerykański generał: Ukraińcy wkroczyli do kolejnego obwodu Rosji

Siły zbrojne Ukrainy nadal kontrolują znaczącą część obwodu kurskiego, pomimo starań Kremla o wyparcie ich z terytorium Rosji - oświadczył stojący na czele Sił NATO w Europie gen. Christopher Cavoli.

Publikacja: 04.04.2025 15:52

Ukraiński żołnierz

Ukraiński żołnierz

Foto: Sztab Generalny SIł Zbrojnych Ukrainy

arb

Gen. Cavoli mówił o tym w czasie wysłuchania w Kongresie. Z jego wypowiedzi wynikało też, że Ukraińcy są obecni nie tylko w obwodzie kurskim, do którego weszli 6 sierpnia 2024 roku, ale też wkroczyli do obwodu biełgorodzkiego, poszerzając swoją obecność na terytorium Rosji.

Gen. Christopher Cavoli ujawnia, że Ukraińcy wkroczyli do obwodu biełgorodzkiego

- Są znaczące siły utrzymujące znaczący – pomniejszony, ale znaczący – fragment terytorium w obwodzie kurskim – mówił gen. Cavoli. - I utrzymują też dobre pozycje obronne na południe (od obwodu kurskiego) w obwodzie biełgorodzkim – dodał. - Ukraińcy, kilka tygodni temu, przeprowadzili mniejszą kontrofensywę na terytorium Rosji (obwodu biełgorodzkiego). Więc nadal obserwujemy ruchy do przodu i do tyłu w tym rejonie – opisywał gen. Cavoli.

Tak wyglądała sytuacja na froncie 3 kwietnia

Tak wyglądała sytuacja na froncie 3 kwietnia

Foto: PAP

Gen. Cavoli jest pierwszą osobą, która oficjalnie potwierdziła, że ukraińska armia znajduje się na terytorium obwodu biełgorodzkiego. Oficjalnie nie informowała o tym nawet ukraińska armia, która informuje jedynie o regularnych uderzeniach z powietrza na cele w tym obwodzie.

Ani Cavoli, ani Ukraińcy nie ujawnili jak dużą część obwodu kurskiego Ukraińcy jeszcze kontrolują. Analitycy z projektu DeepState podają jednak, że Ukraińcy nadal kontrolują ok. 140 z 1 300 km2 jakie udało im się zająć w szczytowej fazie ofensywy w obwodzie kurskim. 

Reklama
Reklama

W marcu Wołodymyr Zełenski mówił, że ukraińska armia podejmuje aktywne działania na rosyjskiej granicy, by powstrzymać Rosjan przed otwarciem nowego frontu na północy Ukrainy. Ukraińcy twierdzą, że Rosjanie chcą otworzyć nowy front w obwodach charkowskim i sumskim.

Czytaj więcej

Wojna w Ukrainie: dyplomatyczne groźby i niepewność na froncie

Ukraińcy poprawili swoją sytuację na froncie?

Gen. Cavoli przekonywał też, że ukraińska armia zajmuje obecnie korzystne pozycje obronne i poprawia swój potencjał jeśli chodzi o rekrutację i szkolenie nowych żołnierzy, co pozwoli jej wzmocnić linie obronne.

Zdaniem gen. Cavoliego, choć jest mało prawdopodobne, by Ukraińcy byli zdolni do dużej ofensywy, która miałaby wyprzeć Rosjan z ich terytorium, to jednak równie mało prawdopodobne jest załamanie ukraińskiej armii i przegranie wojny. - Nie sądzę, że porażka ukraińska jest nieunikniona... Są w znacznie lepszej pozycji, niż byli – ocenił.

Według amerykańskiego generała Ukraińcy rozwiązali część problemów z niewystarczającą liczbą żołnierzy, z jakimi borykali się jesienią 2024 roku. Z kolei Rosjanie doświadczają braków jeśli chodzi o pojazdy opancerzone, brakuje im też żołnierzy. Ukraińców gen. Cavoli pochwalił za to, że przesunęli wielu żołnierzy ze sztabów na front. - Ukraińcy próbują wygrać. A chcą rozpocząć od upewnienia się, że Rosja nie wygra – podsumował.

Konflikty zbrojne
Ukraiński parlamentarzysta: W obecnym tempie Rosja zajmie Donbas za 10 lat
Konflikty zbrojne
USA zatopiły kolejne łodzie na Pacyfiku
Konflikty zbrojne
Putin spieszy się z rusyfikacją okupowanych ziem Ukrainy
Konflikty zbrojne
Kolejny Brytyjczyk skazany przez Rosjan za udział w wojnie na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Jak dużej pomocy finansowej potrzebuje Ukraina? Na armię wydaje niemal 30 proc. PKB
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama