Najpierw sędzia Maciej Rutkiewicz z Sądu Rejonowego w Elblągu został na miesiąc odsunięty od orzekania 9 listopada 2021 r. To była decyzja prezes elbląskiego sądu Agnieszki Walkowiak. Podstawą był art. 130 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Według niego, jeżeli sędziego zatrzymano z powodu schwytania na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa umyślnego albo jeżeli ze względu na rodzaj czynu dokonanego przez sędziego powaga sądu lub istotne interesy służby wymagają natychmiastowego odsunięcia go od wykonywania obowiązków służbowych, prezes sądu albo minister sprawiedliwości mogą zarządzić natychmiastową przerwę w czynnościach służbowych sędziego. Może ona trwać aż do czasu wydania uchwały przez sąd dyscyplinarny, nie dłużej jednak niż miesiąc. Jaki był konkretny powód odwołania sędziego Rutkowskiego?

Czytaj więcej

Izba Dyscyplinarna działa jak gdyby nigdy nic

Otóż sędzia umorzył sprawę przeciwko prokurator nadzorującej śledztwo w sprawie Amber Gold, bo uznał, że nielegalna Izba Dyscyplinarna nie uchyliła jej skutecznie immunitetu. Nie ma więc zgody na jej oskarżenie. O umorzenie wnosiła oskarżona prokurator.

W grudniu sprawą sędziego miała się zająć Izba Dyscyplinarna SN. We wtorek 14 grudnia po kilku godzinach posiedzenia (głównie jednak przerw) sąd odroczył sprawę do godz. 8.30 w środę 15 grudnia. Obrońcy sędziego złożyli wnioski o jawną rozprawę oraz wyłączenie sędziów i ławników ze sprawy. Wszystkie wnioski zostały oddalone. Pierwszy z nich – o przeprowadzenie jawnej rozprawy – poparł sędzia Jarosław Duś, jeden z członków orzekającego składu. W środę na wyrok trzeba było długo czekać. W końcu zapadł. Sędzia został zawieszony w czynnościach służbowych. Obniżono mu także o 40 proc. wynagrodzenie. Całkiem niedawno w identycznych okolicznościach ID SN zawiesiła sędziego Macieja Fertka z Krakowa oraz Piotra Gąciarka z Krakowa.

Sygnatura akt: I DO 16/21