W parku na Powiślu pojawiło się osiem artystycznych instalacji. – To jest urocze, ciekawe miejsce, tylko zahibernowane. Chcemy to zmienić i je ożywić – przyznają autorzy artystycznych działań Justyna Wencel i Marcin Chomicki.
Pomysł na projekt „Skarpa. Reaktywacja! Władza Kultura Wypoczynek" zrodził się w lutym. Prace nad instalacjami trwały do ostatniego dnia, czyli sobotniego popołudnia.
Co nowego można zobaczyć w parku? Szklaną budkę dla ptaków zawieszoną na drzewie, geometryczny neon świecący nocą na różowo, sznur kolorowych chust nawiązujących do Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów, który odbywał się w stolicy w 1955 r.
Warszawiacy już upodobali sobie rzeźbę wzorowaną na monumentalnych projektach architekta Bohdana Pniewskiego, a zlokalizowaną na trawniku w zachodniej części parku. I chętnie na niej siadają. – Cieszy nas to, bo do tego ona służy – przyznaje Justyna Wencel. Rzeźba zbudowana jest z form przypominających tron, mównicę, ławę poselską.
Uwagę przechodniów przyciągają też kolorowe pręty, kładki nad ul. Książęcą. Dzięki odpowiedniej kolorystyce przechodzień ma wrażenie, że pręty się poruszają. – Gdy nalepialiśmy barwne pasy, to nie było osoby, która by się nie obejrzała, coś jej nie pasowało – cieszy się Marcin Chomicki.