Aktualizacja: 05.04.2025 18:11 Publikacja: 14.08.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Temat pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej nad prawem krajowym nie został wyjaśniony i wśród szerokich mas społecznych jest źródłem emocji i nieporozumień.
A nie jest to temat łatwy. Znam wielu prawników starszej daty – głównie ci, którzy studia kończyli przed akcesją i nie mieli przedmiotu poświęconego prawu wspólnotowemu – którzy nie przyjmują do wiadomości supremacji prawa Unii Europejskiej, albo po prostu nie rozumieją zagadnienia. Znają Konstytucję RP, a tam w art. 8 ust. 1 stoi: „Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej”. Podstawy logiki prowadzą do konkluzji, że nie może być nic wyżej od najwyższego prawa, więc do fanaberii należy zaliczyć pomysł pierwszeństwa prawa UE przed krajowym.
W Polsce systemowo zniechęca się obywateli do dochodzenie swoich praw i walki o sprawiedliwość.
Obywatele, edukacja, ławnicy – wszystko zaczyna się łączyć i razem działać.
Czas na rozwiązania systemowe, czyli wyeliminowanie hejtu i groźby jako formy nacisku na funkcjonariuszy państwa.
Czy aplikacja jest jeszcze wartością dodaną dla zdających egzaminy zawodowe – adwokacki i radcowski?
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Nowe przepisy istotnie skomplikowały ocenę prawną niekonsensualnej czynności seksualnej z osobą nietrzeźwą.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas