Aktualizacja: 26.04.2025 20:55 Publikacja: 21.02.2024 02:01
Foto: Adobe Stock
Kiedy po ogłoszeniu wyników wyborów parlamentarnych usłyszałem, że będzie przywracana praworządność, pomyślałem, że liderzy partii, którzy do tej pory byli w opozycji, wyjdą i powiedzą: „nie będzie żadnych zasadniczych zmian w wymiarze sprawiedliwości”. Jedno zdanie, a spowodowałoby, że sędziowie, którzy od prawie ośmiu lat prowadzą działalność polityczną, wrócą do pracy, że skończy się uchylanie wyroków (głównie przez Izbę Karną) z przyczyn politycznych tylko dlatego, że orzekał sędzia, który im się nie podobał, nawet bez badania merytorycznej poprawności orzeczenia. Pomyślałem, że rozpocznie się praca nad spłaszczeniem struktury sądów, nad jednolitym statusem sędziego. Miałem nadzieję, że ktoś odkurzy mój artykuł „Kryteria awansów w sądownictwie” („Przegląd Prawa Publicznego” nr 5; maj 2012) i rozpocznie prace nad ich ustaleniem.
Zakaz robienia zdjęć obiektów strategicznych musi być odczytany w kontekście innych norm prawa. Słowa Komendanta...
Nie trzeba być ani prawnikiem, ani bacznym obserwatorem polskiej sceny politycznej, by dojść do wniosku, że pols...
Sędziowie karni muszą być odważnymi ludźmi, niezależnie od kalibru spraw, jakimi się zajmują – mówi Piotr Hofmań...
Czas pobytu w opozycji to prawo do krytyki i przedstawiania alternatywnych rozwiązań, ale nie prawo do gróźb i w...
Czasem łatwiej zbudować nowy dom niż poświęcać czas i środki na remont ruiny, czyli absurdy ustawy o komornikach...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas