Sędzia stanął po stronie pracowników USAID. Nawet to może nie uratować agencji

Sędzia tymczasowo zablokował prezydentowi Donaldowi Trumpowi możliwość wysłania 2200 pracowników Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID) na płatny urlop. Zrobił to zaledwie kilka godzin przed wejściem w życie przepisów.

Publikacja: 08.02.2025 16:33

Protest pracowników USAID

Protest pracowników USAID

Foto: AFP

Sędzia Carl Nichols wydał „ograniczony” tymczasowy nakaz powstrzymania się od działań w odpowiedzi na pozew złożony przez dwa związki zawodowe próbujące uratować agencję. Nakaz będzie obowiązywał przez tydzień, do północy 14 lutego.

Donald Trump argumentuje, że USAID — zagraniczna agencja pomocowa — nie jest dobrym sposobem wykorzystania pieniędzy podatników i chce ją zlikwidować. Plan zakłada wysłanie na urlop niemal wszystkich 10 000 pracowników agencji, z wyjątkiem 611 osób.

Pracownicy USAID wysłani na urlop administracyjny

Około 500 pracowników już zostało wysłanych na urlop administracyjny, a kolejne 2200 miało do nich dołączyć od północy w piątek. Jednak pozew złożony w ostatniej chwili zwraca uwagę, że rząd narusza Konstytucję Stanów Zjednoczonych oraz że pracownicy ponoszą szkodę. Sędzia Nichols stanął po stronie związków zawodowych, stwierdzając, że pracownicy doświadczą „nieodwracalnej szkody”, jeśli sąd nie zainterweniuje, podczas gdy „rząd nie poniesie żadnej szkody”.

Foto: AFP

Nakaz przywraca do pracy również 500 pracowników, którzy już zostali wysłani na urlop administracyjny. „Wszyscy pracownicy USAID, którzy obecnie przebywają na urlopie administracyjnym, zostaną przywróceni do pracy do tej daty i otrzymają pełny dostęp do poczty e-mail, płatności oraz systemów powiadomień bezpieczeństwa, a żaden dodatkowy pracownik nie zostanie wysłany na urlop administracyjny przed tą datą” — napisał sędzia Nichols.

Sędzia rozważy również wniosek o dłuższą przerwę na rozprawie w środę.

Z nakazu sądowego nie wynika jasno, co stanie się z pozostałym personelem agencji.

W momencie wydania orzeczenia urzędnicy usuwali i zasłaniali znaki USAID w siedzibie organizacji w Waszyngtonie.

Foto: AFP

Czym jest i czym się zajmuje USAID

USAID jest największym darczyńcą na świecie — większość budżetu przeznacza na programy zdrowotne realizowane na całym świecie. Dwie trzecie z 10 000 pracowników agencji pracuje za granicą. Budżet USAID wynosi około 40 mld dolarów, co stanowi około 0,6 procent całkowitych rocznych wydatków rządowych USA, wynoszących 6,75 bln dolarów.

Jest to jedna z wielu agencji federalnych, wobec których administracja Trumpa planuje cięcia w ramach ograniczania wydatków publicznych.

Czytaj więcej

Bunt urzędników federalnych. Związki zawodowe pozywają administrację Donalda Trumpa

Donald Trump powołał organ doradczy o nazwie Department of Government Efficiency (Doge) — kierowany przez miliardera technologicznego Elona Muska — którego celem jest redukcja budżetu federalnego.

Decyzja sędziego może nie uratować USAID

Orzeczenie sędziego Nicholsa zapadło w odpowiedzi na pilną petycję American Foreign Service Association i American Federation of Government Employees — dwóch związków zawodowych reprezentujących pracowników agencji.

Podczas rozprawy sędzia Nichols — nominowany przez Trumpa w trakcie jego pierwszej kadencji — nie wydawał się skłonny przychylić do innych wniosków w ramach pozwu, w tym do przywrócenia dotacji i kontraktów lub ponownego otwarcia budynków USAID.

Czytaj więcej

Amerykanista: To nie od Donalda Trumpa bierze się całe zło. On jest jego skutkiem

W pozwie argumentowano, że prezydent naruszył Konstytucję i prawo federalne, próbując zlikwidować agencję. „Żadne z działań oskarżonych, mających na celu likwidację USAID, nie zostało podjęte zgodnie z upoważnieniem Kongresu” — stwierdzono we wniosku. „Zgodnie z ustawą federalną Kongres jest jedynym podmiotem, który może zgodnie z prawem zlikwidować agencję” — dodano.

Przedstawiciel administracji Trumpa, urzędnik Departamentu Sprawiedliwości Brett Shumate, powiedział sędziemu, że prezydent „zdecydował, iż w USAID dochodzi do korupcji i oszustw”. Kilka godzin po objęciu urzędu przez Trumpa, 20 stycznia, podpisał on rozporządzenie wykonawcze wstrzymujące wszelką pomoc zagraniczną do czasu weryfikacji i dostosowania takich funduszy do jego polityki „America First”. Doprowadziło to do nakazu wstrzymania prac w USAID, które prowadzi programy zdrowotne i ratunkowe w około 120 krajach, w tym w najbiedniejszych regionach świata.

Czytaj więcej

Donald Trump pogłębia chaos, który stworzył. Elon Musk: Kłębowisko robaków

Krytycy działań Trumpa nie szczędzą mu słów krytyki za zamknięcie agencji. Samantha Power, była szefowa USAID za czasów prezydenta Joe Bidena, napisała w artykule w „The New York Times”: „Jesteśmy świadkami jednego z najgorszych i najkosztowniejszych błędów w polityce zagranicznej w historii USA”.

Szef programu Narodów Zjednoczonych ds. walki z HIV/AIDS powiedział BBC, że cięcia będą miały katastrofalne skutki na całym świecie. „Liczba zgonów związanych z AIDS w ciągu najbliższych pięciu lat wzrośnie o 6,3 miliona, jeśli finansowanie nie zostanie przywrócone” — stwierdziła dyrektor wykonawcza UNAIDS Winnie Byanyima.

Sędzia Carl Nichols wydał „ograniczony” tymczasowy nakaz powstrzymania się od działań w odpowiedzi na pozew złożony przez dwa związki zawodowe próbujące uratować agencję. Nakaz będzie obowiązywał przez tydzień, do północy 14 lutego.

Donald Trump argumentuje, że USAID — zagraniczna agencja pomocowa — nie jest dobrym sposobem wykorzystania pieniędzy podatników i chce ją zlikwidować. Plan zakłada wysłanie na urlop niemal wszystkich 10 000 pracowników agencji, z wyjątkiem 611 osób.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
USA: Przybyło mniej etatów, ale bezrobocie spadło
Rynek pracy
Bunt urzędników federalnych. Związki zawodowe pozywają administrację Donalda Trumpa
Rynek pracy
W wielu branżach może być teraz trudniej o oferty pracy
Rynek pracy
Pracodawcy walczą o powrót do biur. I na razie wygrywają
Rynek pracy
Trzy miliony bezrobotnych Niemców. Recesja nie odpuszcza