Ryszard Permus, prezes wrocławskiego biura DataArt, ocenia, że wymuszone przez pandemię przejście na zdalną pracę miało w większości pozytywny albo neutralny wpływ na satysfakcję z pracy. – Pracownicy branży IT nie widzą sensu powrotu do biur, ponieważ dobrze czują się w obecnym trybie pracy. Spośród osób, które deklarują największe, ogólne zadowolenie z pracy, 44 proc. pracuje zdalnie, a 43 proc. hybrydowo – zaznacza Permus.
– Przez ponad rok nie tylko firmy, ale też my pracownicy nauczyliśmy się pracować zdalnie. Na początku było to wyzwanie. Czasem nawet bardziej mentalne niż technologiczne, ale Rubikon został przekroczony i możliwość pracy zdalnej nie będzie opcją, a obowiązkiem pracodawców – mówi Anna Węgrzyn, menedżer HR w firmie technologicznej BPSC, zaznaczając, że głównym atutem zdalnej pracy jest jej elastyczność.
Jak wynika z badań, najczęściej wskazywaną korzyścią płynącą z pracy zdalnej jest oszczędność czasu przy braku dojazdów do pracy, a także elastyczność. Według sondażu Inquiry Market Research zdalni pracownicy – poza brakiem dojazdów – cenią sobie także swobodę w organizowaniu czasu pracy, możliwość nieformalnego ubioru i pracy w domowym otoczeniu, co zmniejsza stres. Widać też, że od wiosny 2020 r. pracownicy wyraźnie oswoili się z pracą z domu (z ang. home office) i częściej doceniają jej zalety. O ile wiosną 2020 r. 6 proc. uczestników badania Inquiry Market Research twierdziło, że nie ma ona żadnych plusów, to w tym roku udział takich opinii zmalał do 2 proc. Jednocześnie wzrosła (z 59 do 66 proc.) grupa pracowników, którzy doceniają swobodę organizacji czasu pracy. Więcej osób (26 proc. wobec 23 proc. w ub. roku) twierdzi też, że praca zdalna jest bardziej wydajna.
Oczekiwania kandydata
Jednak zdalni pracownicy dostrzegają również wady home office. Najczęściej (40 proc. badanych) narzekają na zatarcie granic między życiem prywatnym i zawodowym oraz na mniejsze możliwości nieformalnej komunikacji ze współpracownikami. Na liście minusów pracy zdalnej są też m.in. trudności z koncentracją, co nierzadko ma związek z hałasem w domu, a także gorsze wyposażenie techniczne, choć większość badanych zainwestowała w dodatkowy sprzęt – głównie w laptopy (61 proc.), słuchawki (54 proc.) i drukarkę (28 proc.).
– Akcesoria IT, routery, wzmacniacze sygnału internetowego wciąż są bardzo popularne wśród klientów – twierdzi Kamil Szczęsny, kierownik działu handlowego w RTV Euro AGD. Jak dodaje, rok doświadczeń w pracy zdalnej dał wielu osobom wiedzę o tym, w jaki sprzęt powinni jeszcze zainwestować, aby domowe biura zapewniały im większy komfort. Do tych potrzeb dostosowuje się już sieć, rozwijając kategorię z akcesoriami sprzyjającymi ergonomii i wygodzie pracy z domu.
Zdaniem ekspertów HR, jej udział wzrośnie już na stałe. – Model pracy hybrydowej staje się obecnie bardziej standardem niż benefitem, a brak możliwości choćby częściowej pracy zdalnej budzi duże zdziwienie wśród osób poszukujących pracy i w większości przypadków jest przyczyną odrzucenia oferty – twierdzi Anna Federowicz, kierownik działu w firmie rekrutacyjnej Grafton Recruitment.