Prekiel: Czas na panią prezydent. Lewica może mieć idealną kandydatkę

Zbliżające się wybory będą szczególnie ważne dla Lewicy. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wydaje się być idealną kandydatką. Jest relatywnie młoda, świetnie wypada w mediach, jest zawsze świetnie przygotowana, merytoryczna i sypiąca danymi niczym Janusz Piechociński tweetami.

Publikacja: 14.08.2024 04:30

Ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk stara się poprawić sytuację Lewicy w rządzie

Ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk stara się poprawić sytuację Lewicy w rządzie

Foto: PAP/Leszek Szymański

Chociaż wybory prezydenckie odbędą się na wiosnę 2025 roku, wszystkie partie polityczne zmierzają do wyłonienia ze swych szeregów najlepszych kandydatów i kandydatki. Zapewne jesienią poznamy już wszystkie nazwiska. Wydaje się, że jedyną kandydatką Lewicy, która mogłaby powalczyć o przyzwoity wynik całej formacji, jest obecna szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Od niemal dwóch dekad prezydentem zostaje ktoś z PiS lub PO. Wyrosło już w zasadzie pokolenie ludzi, którzy polską politykę kojarzą wyłącznie poprzez pryzmat konfliktu, który koncentruje na sobie uwagę wszystkich. Ten konflikt, niekiedy sztucznie nadmuchiwany i skrupulatnie podtrzymywany przez obie partie, jest destrukcyjny i niesłużący niczemu.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Zbigniew Ziobro będzie zeznawał z Białołęki lub ucieknie na Węgry
Publicystyka
Estera Flieger: Czego w sprawie Ukrainy nie mówi premier Donald Tusk
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Donald Tusk nikogo nie oszukał. Nie chce wciągnąć Polski do wojny i trzeba to docenić
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Tusk nie mógł podjąć innej decyzji w sprawie wysłania polskich wojsk do Ukrainy
Publicystyka
Marek Kozubal: Polskie wojsko pojedzie do Ukrainy? Są inne opcje