Susi: Dennison: Czas, by Unia dała przykład

Jak po szczycie COP27 Europa może przejąć prawdziwe przywództwo w ochronie klimatu?

Publikacja: 28.11.2022 03:00

Susi: Dennison: Czas, by Unia dała przykład

Foto: Materiały Prasowe

Ostatnie godziny konferencji klimatycznej COP27 były prawdopodobnie najpracowitsze. W końcowej wersji dokumentu znalazł się zapis o akceptowalności „energii niskoemisyjnej”, co sprawiło, że kraje, które poparły propozycję Indii dotyczącą wycofania się ze stosowania wszystkich paliw kopalnych, poczuły pewien niesmak.

Ale w ostatnich dniach nastąpiła również istotna zmiana, która przyczyniła się do sukcesu konferencji: fundusz strat i szkód. W momencie gdy szczyt stanął w obliczu konieczności zakończenia impasem kłopotliwej kwestii funduszu reparacyjnego dla krajów globalnego Południa, najbardziej dotkniętych przez zmiany klimatyczne, przedstawiono pewien plan. UE zaproponowała, że jeśli na całym świecie zostanie podjęte zobowiązanie do osiągnięcia szczytu emisji do 2025 roku, to poprze nowy globalny fundusz, który będzie służył finansowaniu działań podejmowanych w odpowiedzi na katastrofy klimatyczne w najbardziej narażonych krajach świata.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Publicystyka
Barbara Wołk: Nie można mówić o bezpieczeństwie, nie uwzględniając bezpieczeństwa żywnościowego
Publicystyka
Daria Chibner: Dofinansowanie czasopism jak za PiS. Nic się nie zmienia, nagrodzono swoich
Publicystyka
Jan Zielonka: Prezydent moich marzeń. Jak pogodzić realizm z idealizmem?
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Dlaczego Rafał Trzaskowski chce być dziś jak Donald Trump
Publicystyka
Bartosz Cichocki: Po likwidacji USAID podnieśmy na Ukrainie porzuconą przez Amerykanów pałeczkę