Rzeczpospolita: Wizerunek policji został ostatnio nadwerężony sprawą podróbek perfum, które zamiast liczyć, brali dla siebie funkcjonariusze Biura uważanego za elitarne.
To był cios. Centralne Biuro Śledcze Policji to profesjonaliści prowadzący najtrudniejsze śledztwa i likwidujący najgroźniejsze grupy przestępcze. Niestety, na tym pozytywnym obrazie pojawiła się rysa. Myślę, że nikt z nas nie przewidywał, że mogło dochodzić do nadużyć w wydziale ekonomicznym warszawskiego zarządu CBŚP. Analizujemy tą sprawę, aby takie sytuacje już się nie powtórzyły. Nie ma przyzwolenia na łamanie prawa w szeregach policji. Przez pryzmat jednej sprawy nie można jednak dyskredytować wieloletnich działań funkcjonariuszy CBŚP.