Franciszek nie potrzebuje medialnej strategii

O nowej ewangelizacji mówili już Jan Paweł II i Benedykt XVI. Obecny papież nadaje jej konkretny kształt. Jednak istota Kościoła, jego nauczanie społeczne pozostają niezmienne – mówi jezuita, były dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Federico Lombardi

Aktualizacja: 22.11.2017 20:25 Publikacja: 22.11.2017 17:03

Franciszek pociąga ludzi, bo jest bardzo wiarygodny z punktu widzenia Ewangelii.

Franciszek pociąga ludzi, bo jest bardzo wiarygodny z punktu widzenia Ewangelii.

Foto: NurPhoto/AFP, Krystian Dobuszyński

Rzeczposoplita: Pontyfikat papieża Franciszka niektórzy uznają za rewolucję w Kościele, przy czym jedni tą rewolucją się zachwycają, inni zdecydowanie mniej... Czy uważa ojciec, że ten pontyfikat można opisać właśnie w kategoriach rewolucji?

Federico Lombardi: Ja zwykle bardziej dostrzegam ciągłość i jestem przekonany, że co najmniej w 80 procentach jest to pontyfikat kontynuacji. Posługa papieża jest jasna – w samym Kościele, w ekumenicznym dialogu z innymi wyznaniami chrześcijańskimi, w dialogu z innymi religiami, na rzecz pokoju, solidarności, sprawiedliwości. To samo dotyczy wszystkich wcześniejszych posoborowych papieży – Benedykta XVI, Jana Pawła II, Pawła VI. Każdy z nich to inna osobowość, z indywidualnym stosunkiem do różnych problemów, ale istota posługi się nie zmienia. Papież Franciszek pytany o kwestię sprawiedliwości czy pokoju odpowiada, że istnieje doktryna społeczna Kościoła zawarta w „Kompendium katolickiej nauki społecznej" i on jako katolik nią się kieruje. W kwestiach doktrynalnych odwołuje się do „Katechizmu Kościoła katolickiego".

Pozostało 85% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki