Fala przemocy w Sudanie. Lekarze mówią o serii gwałtów

Od 3 czerwca w Sudanie zginęło ponad 100 osób, a kilkaset zostało rannych. To wynik konfliktu między władzami wojskowymi a opozycją. Lekarze informują, że wielokrotnie dochodziło do gwałtów.

Aktualizacja: 11.06.2019 16:01 Publikacja: 11.06.2019 15:51

Fala przemocy w Sudanie. Lekarze mówią o serii gwałtów

Foto: AFP

3 czerwca siły specjalne zaatakowały protestujących od tygodni pod Ministerstwem Obrony w stolicy, Chartumie. Zginęło, według opozycji, co najmniej 35 osób, setki zostały ranne. To najkrwawsze wydarzenie we wstrząsanym niepokojami społecznymi Sudanie od obalenia Omara Baszira. Dyktator padł po trzech dekadach rządów. Baszira nie ma, ale najważniejsi nadal są jego generałowie – Tymczasowa Rada Wojskowa. Miała się dogadać z partiami opozycyjnymi w sprawie przyszłości kraju, ale to już przeszłość. Opozycja nie chce już negocjować z reżimem.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Przestępczość
Atak nożownika w Czechach. Zginęli ludzie, 16-latek w rękach policji
Przestępczość
Afgańczyk wjechał w grupę ludzi w Monachium. „Prawdopodobnie zamach”
Przestępczość
Wielka Brytania: Seryjny gwałciciel mężczyzn wróci do Indonezji?
Przestępczość
Szwecja: Nowe fakty ws. strzelaniny w Örebro. Kim był napastnik?
Przestępczość
Bruksela: W pobliżu metra padły strzały. Trwa akcja policji