Aż o 10 proc. mniej wódki wypili Polacy w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2023 r. wobec analogicznego okresu ubiegłego roku – dowiedziała się „Rzeczpospolita” w Centrum Monitorowania Rynku. Spadł mocno wolumen, czyli ilość sprzedanej wódki, sama wartość sprzedaży natomiast, dzięki skokowi cen, wzrosła nieznacznie, o 2 proc.
Wódkę Polacy kupują głównie w małych sklepach, do 300 mkw powierzchni, które odpowiadają za ok 70 proc. wartości sprzedaży czystej wódki oraz 80 proc. transakcji, w których alkohol znalazł się na paragonie. Na drugim miejscu są dyskonty, które przejęły już 15 proc. wartości sprzedaży, natomiast supermarkety inkasują co 10 złotówkę wydaną na alkohol. Jak widać, w wypadku sprzedaży mocnych trunków przewagę mają sklepy najbliżej klienta. Bliskość i dostępność małych sklepów liczy się jeszcze bardziej przy okazji zakupu wódek smakowych, w ich przypadku aż 85 proc. wartości handlu trafia do małych sklepów.