300 skarg na TV Republika. Czy będzie kara?

Odebranie koncesji nadawcy telewizyjnemu za mowę nienawiści byłoby środkiem ostatecznym. Nadawca łamiący przepisy musi się jednak liczyć z innymi karami.

Publikacja: 13.01.2025 20:59

Rodzina oglądająca telewizję

Rodzina oglądająca telewizję

Foto: AdobeStock

W ostatnich tygodniach na antenie telewizji Republika pojawiło się wiele treści nieprzyjaznych Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) wpłynęło już ponad 300 skarg na tę telewizję. Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski sugerował nawet, że należałoby rozważyć odebranie tej stacji koncesji na nadawanie.

Czytaj więcej

Przestrzegam przed próbą siłowego rozwiązania kwestii Telewizji Republika

Mowa nienawiści narusza dobre obyczaje

Taka sankcja teoretycznie jest możliwa. Może to zrobić (choć nie musi) KRRiT, gdy dana stacja narusza prawo. Według art. 38 ustawy o radiofonii i telewizji powodem takiej decyzji może być rozpowszechnianie programu powodujące zagrożenie m.in. interesów kultury narodowej czy naruszanie normy dobrego obyczaju.

To dość ogólne zapisy, niemniej jednak z bogatego orzecznictwa sądowego wyraźnie wynika, że działania takie jak naruszanie czyichś dóbr osobistych czy podżeganie do przestępstwa w sposób oczywisty naruszają dobre obyczaje – uważa adwokat Anisa Gnacikowska. Zwraca ona jednak uwagę, że jest to fakultatywne uprawnienie KRRiT i zależy od woli jej członków.

Przy obecnym składzie KRRiT, gdzie przewagę mają osoby sympatyzujące z prawą stroną sceny politycznej, prawdopodobnie surowe sankcje nie zostaną zastosowane. Niemniej jeden z członków KRRiT, prof. Tadeusz Kowalski, medioznawca z Uniwersytetu Warszawskiego, podjął inicjatywę w tej sprawie.

Czytaj więcej

Groźby wobec Jerzego Owsiaka. Policja wyjaśni sprawę ataków na WOŚP i jej szefa

Rada przyjrzy się telewizji Republika

 – Zwróciłem się do przewodniczącego KRRiT o wszczęcie postępowania skargowego w sprawie treści nadawanych w TV Republika i przeprowadzenie monitoringu programu z okresu 3–9 stycznia 2025 r. pod kątem występowania w nim mowy nienawiści – powiedział „Rzeczpospolitej” prof. Kowalski. W jego opinii odebranie koncesji na nadawanie jest daleko idącą sankcją. – W dotychczasowej praktyce KRRiT zdarzało się to incydentalnie, a najgłośniejsza sprawa dotyczyła polskiej lokalnej stacji radiowej, która pozbyła się kontroli nad treścią i retransmitowała propagandę rosyjską, sprzeczną z polskim interesem – wspomina.

Z kolei Anisa Gnacikowska twierdzi, że odebranie koncesji nadawcy telewizyjnemu mogłoby być niebezpiecznym precedensem w demokratycznym kraju gwarantującym wolność mediów. – Jednak konstytucyjne gwarancje wolności słowa nie mogą prowadzić do siania nienawiści i podżegania do przestępstw – zastrzega adwokatka.

Czytaj więcej

Szef KRRiT Maciej Świrski pod ochroną Trybunału Konstytucyjnego

Kiedy sąd może ukarać nadawcę

Teoretycznie istnieje inna procedura prowadząca do utraty koncesji, już poza sferą kompetencji KRRiT. Mogłoby się tak stać, gdyby sąd zakazał nadawcy wykonywania działalności gospodarczej objętej koncesją. Tak przewiduje przepis art. 38 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji. KRRiT musiałaby wtedy obligatoryjnie odebrać nadawcy koncesję.

Jednak takie ukaranie spółki nie następuje automatycznie, nawet gdyby wcześniej skazano członków zarządu np. za podżeganie do przestępstwa. Spółka jest bowiem formalnie odrębnym podmiotem od swojego zarządu.

Jak zauważa Magdalena Bartosiewicz, radczyni prawna i partnerka w kancelarii BDDG, teoretycznie spółka może ponieść odpowiedzialność za przestępstwa popełnione przez osoby nią zarządzające w wyniku przeprowadzenia odrębnego postępowania na podstawie ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary.

Czytaj więcej

Zawieszenie Babiarza. Świrski: KRRiT wszczyna postępowanie

– Aby jednak tak się stało, przestępstwo, za które skazany jest członek zarządu, musi co najmniej być wymienione w katalogu wskazanym w ustawie, członek zarządu musiałby działać w interesie spółki lub za jej zgodą, przestępstwo musiałoby przynieść spółce korzyść majątkową, a spółce należałoby dodatkowo wykazać m.in., że nie dochowała należytej staranności w wyborze lub nadzorze nad osobą skazaną lub niewłaściwie organizowała działalność, która nie zapobiegła czynowi – wylicza ekspertka. Dodaje, że w praktyce postępowania w tym trybie są w Polsce niezwykle rzadkie.

Jakie konsekwencje może zatem ponieść TV Republika, o ile w ogóle poniesie? Prof. Tadeusz Kowalski wskazuje na inne działania, jakie może podjąć KRRiT wobec nadawców naruszających przepisy. - Najczęściej są to wezwania do zaniechania naruszeń oraz kary finansowe. Nadawcy korzystają jednak z prawa do odwołania do sądów – przyznaje prof. Kowalski. Dodaje, że takie postępowania, zakończone prawomocnymi wyrokami, trwają wiele miesięcy a nierzadko nawet wiele lat.

Co mówią przepisy
Jakie rygory obowiązują nadawców

Ustawa o radiofonii i telewizji zakazuje nadawcom różnych działań sprzecznych z prawem i dobrymi obyczajami. Oto niektóre z tych reguł.
- Art. 18 ust. 1: Audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub przemocy lub dyskryminujących (…) lub nawołujących do popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym.
-  Art. 18 ust. 3: Audycje lub inne przekazy nie mogą sprzyjać zachowaniom zagrażającym zdrowiu lub bezpieczeństwu oraz zachowaniom zagrażającym środowisku naturalnemu
Z kolei według art. 38 ust. 1 koncesja dla nadawcy zostaje cofnięta m.in. gdy - wydano prawomocne orzeczenie zakazujące nadawcy wykonywania działalności gospodarczej objętej koncesją; - nadawca rażąco narusza warunki określone w ustawie lub w koncesji - działalność objęta koncesją jest wykonywana w sposób sprzeczny z ustawą lub z warunkami określonymi w koncesji.

W ostatnich tygodniach na antenie telewizji Republika pojawiło się wiele treści nieprzyjaznych Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) wpłynęło już ponad 300 skarg na tę telewizję. Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski sugerował nawet, że należałoby rozważyć odebranie tej stacji koncesji na nadawanie.

Mowa nienawiści narusza dobre obyczaje

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo w Polsce
Sprawa dotacji dla PiS. Czy PKW wybrnie z impasu?
Podatki
Ważny wyrok ws. prawa do ulgi przy darowiźnie od najbliższej rodziny
Konsumenci
Obniżka opłat za abonament RTV na 2025 rok. Trzeba zdążyć przed tym terminem
Nieruchomości
Dom zostawiony rodzinie w kraju nie przechodzi na własność. Sąd Najwyższy o zasiedzeniu
W sądzie i w urzędzie
Duże zmiany dla wędkarzy od 1 stycznia. Ile trzeba zapłacić w 2025 na łowiskach Wód Polskich?