W środę minister finansów Andrzej Domański zwrócił się do Państwowej Komisji Wyborczej o wykładnię uchwały wydanej przez komisję 30 grudnia. Mowa o głośnej decyzji PKW o ostatecznym przyjęciu sprawozdania komitetu wyborczego PiS, co zgodnie z kodeksem wyborczym zobowiązuje ministra finansów do wypłacenia tej partii całej należnej kwoty dotacji i subwencji. Co ważne, komisja, oprócz stwierdzenia przyjęcia sprawozdania wyborczego, zawarła w uchwale punkt, w którym podkreśliła, że nie przesądza o tym, czy kwestionowana Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jest sądem i czy wydane przez nią orzeczenie, które było podstawą decyzji PKW, jest skuteczne.
Minister Andrzej Domański pyta PKW o uchwałę. Czy PiS otrzyma pełną dotację?
Uchwała ta wywołała niemałe zamieszanie i poruszenie wśród polityków i ekspertów. Część z nich stwierdziła, że jest ona niejasna i wewnętrznie sprzeczna. Rozstrzygnięcie komisji postawiło też w trudnej sytuacji szefa resortu finansów, którego obowiązkiem jest wykonanie uchwały. Na decyzję Domańskiego trzeba było czekać ponad tydzień. W środę minister poinformował, że wystąpił do PKW o dokonanie pilnej wykładni tej uchwały. Podkreślił przy tym, że przed wykonaniem decyzji komisji jest zobowiązany do wyjaśnienia wszystkich wątpliwości prawnych.
Pismo Domańskiego dotarło już do PKW. Minister zwrócił się w nim o pilną i jednoznaczną odpowiedź na dwa pytania. Pyta w nich o to, czy uchwała może być wykonana wyłącznie w przypadku uprzedniego rozpatrzenia skargi komitetu wyborczego przez Sad Najwyższy, ukonstytuowany w sposób zgodny z orzecznictwem ETPC i TSUE. Minister chce też wiedzieć, czy w dniu przyjęcia uchwały PKW dysponowała orzeczeniem SN w tej sprawie, w składzie ukonstytuowanym w sposób zgodny z orzecznictwem ETPC i TSUE. Prosi przy tym o wskazanie tego orzeczenia.
Czytaj więcej
Minister finansów Andrzej Domański podjął decyzję w sprawie wypłaty pieniędzy dla PiS po uchwale PKW. Na ten moment wybrnął z impasu, w jakim znalazł się po decyzji Państwowej Komisji Wyborczej.
Już w czwartek piłeczkę odbił przewodniczący PKW. Sylwester Marciniak wysłał do ministra pismo z prośbą o niezwłoczne wskazanie podstawy prawnej wniosku o wykładnię uchwały. Przypomniał, że zgodnie z kodeksem wyborczym, jeżeli Sąd Najwyższy albo sąd okręgowy uzna skargę pełnomocnika finansowego za zasadne, to Państwowa Komisja Wyborcza albo komisarz wyborczy niezwłocznie postanawia o przyjęciu sprawozdania finansowego. Sędzia Marciniak podkreślił też, że tym samym w tej sprawie znajduje zastosowanie wielokrotnie analizowana w orzecznictwie i doktrynie paremia prawnicza: clara non sunt interpretanda – to, co jest jasne, nie podlega interpretacji. Zaznaczył też, że w procedurze tej nie mają zastosowania przepisy inne niż kodeks wyborczy.