To sedno najnowszego orzeczenia Sądu Najwyższego.
Kwestia ta wynikła w sprawie o podział majątku wspólnego byłych małżonków po rozwodzie. Kobieta zarzuciła sądom niższych instancji, że nie uwzględniły wszystkich okoliczności. Między innymi tego, że mężczyzna, z wykształcenia informatyk, przez dłuższy czas pozostawał bez zatrudnienia, ponadto kilka razy opuszczał rodzinę. A to, jej zdaniem, powinno być przesłanką ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z małżonków przyczynił się do jego powstania, co przewiduje art. 43 par. 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.