EKG. Zbliża się poważna dyskusja nad nowym budżetem UE. „Krew się będzie lała”

Przygotowanie i uzgodnienie unijnego budżetu na lata 2028-2034 może być najtrudniejszym zadaniem w historii – ocenili uczestnicy panelu dyskusyjnego „Budżet UE – finanse i priorytety” na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

Publikacja: 24.04.2025 18:50

EKG. Zbliża się poważna dyskusja nad nowym budżetem UE. „Krew się będzie lała”

Foto: Maciej Zygmunt

Wstępny projekt budżetu na lata 2028-2034 Komisja Europejska ma przedstawić w lipcu. – Z zaciekawieniem, a nawet pewnym zaniepokojeniem czekam na to, co pokaże unijny komisarz do spraw budżetu Piotr Serafin – mówił w czasie czwartkowej dyskusji o przyszłym budżecie UE na EKG w Katowicach Janusz Lewandowski, poseł do Parlamentu Europejskiego, w przeszłości także unijny komisarz ds. budżetu.

- Budżet UE wyznacza ramy tego, co możemy zrobić, czym możemy się zająć. Przed nami potężna dyskusja. Krew się będzie lała – mówiła Danuta Hübner, posłanka do Parlamentu Europejskiego w latach 2009-2024.

Długa lista wyzwań

Dyskusja nad budżetem zawsze jest trudna, bo każdy kraj chce w jej trakcie przeforsować swoje interesy i oczekiwania, a kołdra budżetowa jest zwykle za krótka. Tym razem dojdzie do tego jeszcze wyjątkowo długa lista nowych wyzwań przed którymi staną twórcy unijnego budżetu.

Czytaj więcej

EKG. Ekonomiści na tropie źródeł finansowania wydatków na obronność

- Obecny budżet to budżet czasów pandemii, a nowy będzie musiał uwzględniać spłatę części zadłużenia zaciągniętego na odbudowę po Covidzie gospodarek krajów unijnych. Będzie to też pierwszy budżet wojenny. Będziemy musieli sfinansować wydatki zbrojeniowe, a tego nie można robić wprost z budżetu – mówił Janusz Lewandowski.

- Ogromne wyzwania związane są bezpieczeństwem i obronnością Unii. Są też jednak poważne wyzwania ekonomiczne. W stanie dużego zagrożenia jest konkurencyjność UE – mówił Etienne de Poncins, ambasador Francji w Polsce. – A przecież czekają nas też wydatki związana ze zmianami klimatu, transformacją energetyczną i cyfrową – dodał.

Miroslav Wlachovský, były minister spraw zagranicznych i europejskich Słowacji, dorzucił do tego potrzebę sfinansowania inwestycji w infrastrukturę, a także wsparcie regionalne, koszty przygotowania dalszego rozszerzenia UE oraz pomoc dla Ukrainy. Mówił także o potrzebie budowy czystego przemysłu jako odpowiedzi na zmiany klimatyczne.

– Bardzo ważna będzie transformacja energetyczna. Niezbędna jest także modernizacja i budowa energetycznych sieci przesyłowych – wskazywał Ignacy Niemczycki, minister w kancelarii premiera. - Pewnie będzie też potrzeba poszukiwania rozwiązań pozabudżetowych, choćby do sfinansowania wydatków obronnych – dodał.

Paneliści byli zgodni, że większość wydatków na obronę, na które UE chce przeznaczyć w najbliższych latach nawet 800 mld euro, powinna trafić do firm unijnych, a nie jak dotychczas do zewnętrznych, głównie amerykańskich i koreańskich. – Rosja już toczy wojnę z Europą. To nie tylko Ukraina. Rosja dąży do podzielenia UE. Musimy utrzymać jedność – mówił Miroslav Wlachovský.

Pomysły na zwiększenie dochodów

Uczestnicy dyskusji mówili też o pomysłach na zwiększenie unijnego budżetu. Systemowe podniesienie składek raczej nie wchodzi w grę. – Wisi nad nami wielki problem reformy zasobów własnych – mówił Janusz Lewandowski.

Jednym z najbardziej wydajnych źródeł dodatkowych dochodów mógłby być handel prawami do emisji CO2. W grę wchodzi także sięgnięcie po część zysków korporacji międzynarodowych. Mowa jest także o podatku transgranicznym czy o opłacie od przesyłek trafiających do Unii spoza jej granic.

- Niewykorzystanym zasobem są ogromne oszczędności zgromadzone przez 450 mln obywateli UE – wskazywała Danuta Hübner. Sposobem na ich wykorzystanie na inwestycje miałaby być budowa silnego unijnego rynku kapitałowego.

Dodatkowe dochody mogłaby przynieść unijnemu budżetowi także opłata pobierana od turystów spoza jej obszaru, a także opłata za korzystanie z unijnego nieba.

Wstępny projekt budżetu na lata 2028-2034 Komisja Europejska ma przedstawić w lipcu. – Z zaciekawieniem, a nawet pewnym zaniepokojeniem czekam na to, co pokaże unijny komisarz do spraw budżetu Piotr Serafin – mówił w czasie czwartkowej dyskusji o przyszłym budżecie UE na EKG w Katowicach Janusz Lewandowski, poseł do Parlamentu Europejskiego, w przeszłości także unijny komisarz ds. budżetu.

- Budżet UE wyznacza ramy tego, co możemy zrobić, czym możemy się zająć. Przed nami potężna dyskusja. Krew się będzie lała – mówiła Danuta Hübner, posłanka do Parlamentu Europejskiego w latach 2009-2024.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Partnera
Sztuczna inteligencja pomaga w pracy działom podatkowo-finansowym
Budżet i podatki
Deficyt finansów publicznych to 6,6 proc. PKB w 2024 r. GUS potwierdził dane
Budżet i podatki
Ponad 76 mld zł deficytu w budżecie państwa po marcu
Budżet i podatki
Czy trzeba będzie mocniej zaciskać pasa
Budżet i podatki
Jaki był deficyt w finansach państwa w ubiegłym roku? GUS podał dane