50 lat Kodeksu pracy. Początek i kierunek polskich regulacji

Od 46-godzinnego tygodnia pracy, przez coraz wyższy wymiar urlopu wypoczynkowego, podniesienie limitu godzin nadliczbowych, aż do elastycznej organizacji pracy, rozszerzania uprawnień rodzicielskich, pracy zdalnej i jawności wynagrodzeń – czy po tych zmianach w kodeksie pracy pracownikom i pracodawcom współpracuje się lepiej niż 50 lat temu? Czego możemy spodziewać się dalej?

Publikacja: 27.06.2024 04:30

Kodeks pracy

Kodeks pracy

Foto: Adobe Stock

26 czerwca 1974 r. zdarzyło się wiele. Polska pokonała Szwecję 1:0 w Mistrzostwach Świata w piłce nożnej, gwiazdy amerykańskiego Hollywood Elizabeth Taylor i Richard Burton sfinalizowały swój rozwód i odbyła się premiera francuskiego filmu „Emmanuelle”, który okazał się najbardziej kasowym w swoim gatunku. Tego dnia uchwalono również w Polsce Kodeks pracy. Uchylał on lub zmieniał ponad 40 aktów prawnych, w tym także ustawy z 1919 r. o czasie pracy, które rodowodem sięgały czasów zaborów – dopiero dzięki niemu polskie prawo pracy pożegnało się ostatecznie z ustawodawstwem zaborczym. Mimo że od tamtej pory upłynęło pół wieku, a dokument przeszedł ponad 100 (mniejszych lub większych) nowelizacji, to do dziś można w nim odnaleźć normy prawne w oryginalnym brzmieniu.

Pozostało 97% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Prawo dla Ciebie
MEN: zmienimy projekt dotyczący organizowania lekcji religii
Zawody prawnicze
Sześć zarzutów dyscyplinarnych dla zastępcy prokuratora generalnego
Sądy i trybunały
Sędzia Pawłowicz do marszałka Hołowni: Proszę nie szczuć na mnie
Konsumenci
Teraz frankowiczom zostaje ugoda lub potrącenie
ZUS
Pomysł Trzeciej Drogi na składkę zdrowotną. Zyskają wszyscy?