Nielegalne podwójne kary za kradzież prądu - odpowie Trybunał Konstytucyjny

Wysokość rekompensaty za nielegalny pobór energii elektrycznej, która jest wyliczana na podstawie obowiązujących przepisów jest zupełnie nieadekwatna do rzeczywistych strat – uważa Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia.

Aktualizacja: 18.10.2014 12:29 Publikacja: 18.10.2014 12:20

Nielegalne podwójne kary za kradzież prądu - odpowie Trybunał Konstytucyjny

Foto: www.sxc.hu

Sąd ten wystąpił z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego. Jego wątpliwości wzbudziła dopuszczalność stosowania wobec tej samej osoby, za ten sam czyn polegający na nielegalnym pobieraniu energii, odpowiedzialności karnej i odpowiedzialności cywilnej o charakterze sankcyjnym.

Chodzi o to, że na podstawie art. 278 § 5 kodeksu karnego zabór energii elektrycznej w celu przywłaszczenia zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Natomiast na mocy art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego, za nielegalny pobór paliw czy energii firma energetyczna może pobrać opłatę w wysokości określonej w taryfie – w zależności od rodzaju nielegalnego poboru: pięciokrotności lub dwukrotności opłat taryfowych, albo dochodzić odszkodowania na zasadach ogólnych, gdy np. z nielegalnym poborem prądu związane są inne szkody, których sama opłata taryfowa mogłaby nie wyrównać.

W ocenie warszawskiego sądu, wysokość rekompensaty, która jest wyliczana na podstawie obowiązujących regulacji, jest zupełnie nieadekwatna do rzeczywistych strat, które ponosi przedsiębiorstwo energetyczne na skutek nielegalnego poboru energii elektrycznej.

W sprawie rozpoznawanej przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia Wydział V Karny, prąd nielegalnie był pobierany przez maksymalnie dwa miesiące, a firma określiła z tego tytułu opłatę na 3296,15 złotych, co stanowiło pięciokrotność stawek taryfowych. Powołując się na doświadczenie życiowe sąd wskazał, że miesięczny koszt energii elektrycznej dla domu jednorodzinnego sięga 300 zł, a dla mieszkań – 200 zł. Wynika z tego, że nawet jednokrotność stawek taryfowych z nawiązką rekompensuje przedsiębiorcy energetycznemu wartość nielegalnie pobranego prądu.

Zdaniem sądu, kumulacja odpowiedzialności narusza zasadę, zgodnie z którą nie można orzekać dwa razy w tej samej sprawie. Co więcej, obowiązujące przepisy nie umożliwiają rozstrzygnięcia takiego zbiegu odpowiedzialności.

Trybunał Konstytucyjny rozpozna pytanie prawne w najbliższy wtorek 21 października.

Sąd ten wystąpił z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego. Jego wątpliwości wzbudziła dopuszczalność stosowania wobec tej samej osoby, za ten sam czyn polegający na nielegalnym pobieraniu energii, odpowiedzialności karnej i odpowiedzialności cywilnej o charakterze sankcyjnym.

Chodzi o to, że na podstawie art. 278 § 5 kodeksu karnego zabór energii elektrycznej w celu przywłaszczenia zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Natomiast na mocy art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego, za nielegalny pobór paliw czy energii firma energetyczna może pobrać opłatę w wysokości określonej w taryfie – w zależności od rodzaju nielegalnego poboru: pięciokrotności lub dwukrotności opłat taryfowych, albo dochodzić odszkodowania na zasadach ogólnych, gdy np. z nielegalnym poborem prądu związane są inne szkody, których sama opłata taryfowa mogłaby nie wyrównać.

Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Konsumenci
To koniec "ekogroszku". Prawnicy dla Ziemi: przełom w walce z ekościemą
Edukacja i wychowanie
Nie zdał egzaminu, wygrał w sądzie. Wykładowcy muszą przestrzegać zasad
Sądy i trybunały
Pomysł Szymona Hołowni nie uratuje wyborów prezydenckich
Edukacja i wychowanie
Uczelnia ojca Rydzyka przegrywa w sądzie. Poszło o "zaświadczenie od proboszcza"
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10