Sejm uchwalił w piątek zmiany w kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. Dzięki nim osoba podejrzana o popełnienie wykroczenia będzie mogła korzystać z pomocy obrońcy na każdym etapie postępowania.

Projekt powstał, by dostosować procedurę wykroczeniową do wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Ten uznał, że nie jest zgodny z ustawą zasadniczą przepis przyznający prawo do obrońcy w sprawach o wykroczenia dopiero po skierowaniu do sądu wniosku o ukaranie. Po zmianie podejrzany będzie mógł się ubiegać o udostępnienie akt dokumentujących czynności wyjaśniające, a podejrzanego o popełnienie wykroczenia wspomoże profesjonalny pełnomocnik. Obrońca podejrzanego ma uzyskać prawo wglądu do akt postępowania przygotowawczego na podobnych zasadach jak w sprawach karnych. Decydujący głos w kwestii ich udostępnienia lub odmowy będzie miał organ prowadzący postępowanie (policja, straż miejska). Jeśli ten odmówi, podejrzany może złożyć zażalenie.

Nowy przepis może sprawić, że do sądów będzie trafiało mniej spraw o wykroczenia. Współpraca podejrzanego o popełnienie wykroczenia z adwokatem lub radcą może spowodować odstąpienie przez policję czy straż miejską od sporządzenia i skierowania wniosku o ukaranie do sądu. Może się też zdarzyć, że kierowca, widząc np. wyraźne zdjęcie z fotoradaru, zapłaci mandat, zamiast iść do sądu.

etap legislacyjny: trafi do prezydenta