Rozgłośnia przypomina, że Najwyższa Izba Kontroli prowadzi kontrolę wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Objęto nią Ministerstwo Sprawiedliwości oraz 22 beneficjentów umów dotacji udzielonych z jego środków. Chodzi o okres od 1 stycznia 2021 r. do końca 2024 r.
Z informacji RMF FM wynika, że prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota prowadzi postępowanie w sprawie gróźb kierowanych do kontrolerów. Przychodziły one na telefon stacjonarny w siedzibie NIK, która znajduje się właśnie na warszawskiej Ochocie.
Nieznana osoba miała straszyć kontrolerów ciężkim pobiciem "tak, że cię dziecko nie pozna". Padały też słowa "śledzę cię, dopadnę i rozszarpię". Było to ostrzeżenie, aby nie podejmowali czynności wobec Fundacji Profeto.
Jak podaje rozgłośnia, urzędnicy NIK potraktowali groźby bardzo poważnie, tym bardziej, że dzień wcześniej - w ramach czynności kontrolnych - zapowiedzieli wejście na teren budowy prowadzonej w Warszawie przez fundację księdza Michała O.
Czytaj więcej
Jarosław Kaczyński na kongresie PiS w Przysusze postawił sprawę jasno: PiS ma się nie kajać, nie przepraszać za nic, nie przyznawać do żadnych błędów. I w sprawie ks. Michała O. oraz środków z Funduszu Sprawiedliwości jego partia stosuje właśnie taką taktykę.