Reklama

Kontrolowali fundację księdza Michała O. Usłyszeli: "Śledzę cię, dopadnę i rozszarpię"

Do prokuratury trafiło zawiadomienie w sprawie gróźb kierowanych pod adresem kontrolerów NIK, którzy zajmują się aferą Funduszu Sprawiedliwości i Fundacją Profeto księdza Michała O. - ujawniło Radio RMF FM.

Publikacja: 29.10.2024 11:35

Budynek przy ul. Dobrodzieja 30 w Warszawie. W budynku miał działać ośrodek Archipelag budowany prze

Budynek przy ul. Dobrodzieja 30 w Warszawie. W budynku miał działać ośrodek Archipelag budowany przez Fundację Profeto.

Foto: PAP/Leszek Szymański

mat

Rozgłośnia przypomina, że Najwyższa Izba Kontroli prowadzi kontrolę wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Objęto nią Ministerstwo Sprawiedliwości oraz 22 beneficjentów umów dotacji udzielonych z jego środków. Chodzi o okres od 1 stycznia 2021 r. do końca 2024 r.

Z informacji RMF FM wynika, że prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota prowadzi postępowanie w sprawie gróźb kierowanych do kontrolerów. Przychodziły one na telefon stacjonarny w siedzibie NIK, która znajduje się właśnie na warszawskiej Ochocie.

Nieznana osoba miała straszyć kontrolerów ciężkim pobiciem "tak, że cię dziecko nie pozna". Padały też słowa "śledzę cię, dopadnę i rozszarpię". Było to ostrzeżenie, aby nie podejmowali czynności wobec Fundacji Profeto.

Jak podaje rozgłośnia, urzędnicy NIK potraktowali groźby bardzo poważnie, tym bardziej, że dzień wcześniej - w ramach czynności kontrolnych - zapowiedzieli wejście na teren budowy prowadzonej w Warszawie przez fundację księdza Michała O.

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: Dlaczego PiS będzie stał murem za księdzem Michałem O.?
Reklama
Reklama

Na co wydawał pieniądze ksiądz Michał O.

Przypomnijmy, iż założona przez księdza Michała O. Fundacja Profeto otrzymała z Funduszu 68 milionów złotych, które miały być przeznaczone na budowę ośrodka dla ofiar przestępstw, "Archipelagu". Ksiądz podejrzewany jest o o działania prowadzące do nadużyć w wykorzystaniu tych dotacji i o pranie pieniędzy poprzez transakcje pomiędzy głównym wykonawcą „Archipelagu” a fundacją.

W poniedziałek „Gazeta Wyborcza” ujawniła, że ksiądz O., nawet 13 mln zł z 68 mln otrzymanych od niego dotacji mógł wydać na cele, które nie mają nic wspólnego z budową ośrodka dla ofiar przestępstw. Prokuratura stwierdziła, że pieniądze te trafiły m.in. do osób prywatnych, samego księdza i jego rodziny. Przez 3,5 roku tylko z bankomatu ksiądz wypłacił ponad pół miliona złotych. Z banku - łącznie 50 tys. euro i 196 tys. zł. Płatności kartą w tym okresie – za zakupy, posiłki w restauracjach, hotele i bilety na pociągi i samoloty - opiewają na 1 mln 74 tys. 800 zł.

Do tych informacji odniósł się mecenas Krzysztof Wąsowski, jeden z obrońców duchownego. W oświadczeniu na platformie X podkreślił, że "żadne pieniądze z rachunku Fundacji Profeto nie poszły na prywatne wydatki ks. Michała Olszewskiego." ⁠Dalej czytamy, iż płatności kartą „w sklepach, restauracjach, hotelach i za bilety (kolej, samoloty)” nie były połączone z rachunkiem bankowym Fundacji. Żadne środki nie były „pobierane”, „wydawane” czy „przelewane” z rachunku Fundacji dedykowanego projektowi „Archipelag. Wyspy wolne od przemocy” - ani na osoby fizyczne powiązane rodzinnie, ani na spółkę Przestrzenie Kultury Sp. z o.o., wskazane w tej publikacji. Podobnie „biznes skarpetkowy” i współpraca w ramach działalności gospodarczej Fundacji Profeto ze spółką Many Mornings nie miały nic wspólnego z realizacją projektu "Archipelag”. Zaś spółka Framesound Production realizowała swoje zadania w ramach współpracy z Fundacją zgodnie ze wszelkimi procedurami, a została wyłoniona do ich realizacji w postępowaniu konkursowym - zapewnił mec. Wąsowski.

W piątek ksiądz O. opuścił areszt, w którym spędził siedem miesięcy. Umożliwiła mu to czwartkowa decyzja Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który zdecydował, że po wpłaceniu 350 tys. zł kaucji zarówno ksiądz, jak i dwie aresztowane byłe urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości mogą wyjść na wolność.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama