Od 1 stycznia 2016 r. wchodzi w życie zmieniony regulamin urzędowania sądów powszechnych. W ostatniej chwili (pod koniec grudnia) wprowadzono do niego zmianę, która ułatwi życie sędziom i odejmie im pracy. Chodzi o przekazywanie informacji o niezapłaconych grzywnach czy kosztach sądowych do biur informacji gospodarczej.
W myśl ustawy o BIG od 1 lipca 2015 r. informację przekazują sędziowie.
– To absurd – tak o obowiązku wysyłania powiadomień przez sędziów mówi Mariusz Kosiński, sędzia. Podkreśla, że przyjęło się u nas, że wszystko, co jest w sądzie do zrobienia, musi wykonać osobiście sędzia. – Przesłanie takiej informacji nie ma nic wspólnego z orzekaniem, a sędziego odrywa od pracy. Poza tym dla tych, którzy powinni poinformować BIG o zaległościach dłużnika, a tego zaniechają, przewidziano kary, m.in. grzywnę. Jak można nią ukarać za niedopełnienie obowiązków sędziego, który ma immunitet? – pyta Kosiński.
Sędzia zajmie się orzekaniem
Od Nowego Roku informacje o niezapłaconych grzywnach będą do BIG przekazywać pracownicy sądów i referendarze. W dodatku ruszy system, który sprawi, że powiadomienie będzie wysyłane natychmiast i tylko raz.
– Sądy mają co robić, więc nie ma powodu dokładać im kolejnych, nieuzasadnionych obowiązków – potwierdza Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości odpowiedzialny za sądownictwo.