Inne wnioski płynące z raportu są równie alarmujące: przemoc wobec osób małoletnich jest kwalifikowana w taki sposób, aby nie było konieczności prowadzenia bardziej skomplikowanego śledztwa zamiast dochodzenia, a dzieci z domów, w których jeden z rodziców znęca się nad drugim, nie są uznawane za osoby pokrzywdzone tym przestępstwem.
- Dzieci uczestniczące w procedurach sądowych nie są traktowane jak równoprawni uczestnicy tych postępowań – to, co wiemy z naszej codziennej praktyki, znalazło potwierdzenie w danych zawartych w raporcie Fundacji Court Watch Polska. Mimo że przepisy dotyczące ochrony praw małoletnich pokrzywdzonych zmieniły się w ostatnich latach na lepsze, bardzo często nie są one realizowane. Z tego wynika ciągła potrzeba zwracania uwagi na ten problem – mówi Justyna Podlewska, koordynatorka działu prawnego w Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Na 316 spraw z lat 2018-2020, analizowanych w raporcie Fundacji Court Watch Polska, jedynie w pięciu przypadkach postępowanie było wszczynane ze względu na podejrzenie popełnienia przestępstwa wyłącznie wobec osób małoletnich.
- Można się zastanawiać, czy skala przemocy wobec dzieci (i tylko wobec dzieci) istotnie jest tak znikoma, czy też jest to raczej odzwierciedlenie nie wypowiadanego wprost, ale wciąż silnie obecnego w naszym społeczeństwie przekonania, że władza rodzicielska to także władza stosowania przemocy, a to, co dzieje się w domu – w tym przypadku przestępstwo znęcania się nad dziećmi – powinno właśnie w czterech ścianach domu pozostać. Doświadczenia FDDS i innych organizacji pozarządowych wskazują, że ta druga interpretacja jest bliższa prawdy – podkreśla Justyna Podlewska.
Fundacja zwraca uwagę, że tylko w pięciu odnotowanych w raporcie sprawach, gdzie pokrzywdzonymi były wyłącznie dzieci, sprawcom postawiono zarzut z art. 207 par. 1 kk (znęcanie się fizyczne lub psychiczne nad osobą najbliższą), mimo że przemoc wobec małoletnich może być kwalifikowana z art. 207 par. 1a kk, który zakłada wyższy wymiar kary (od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, a nie od 3 miesięcy do 5 lat jak w przypadku art. 207 par. 1 kk).