Kary dla pijanych kierowców będą surowsze

Nawet dwa lata więzienia ma grozić kierowcy, który stracił prawo jazdy za jazdę na podwójnym gazie, a mimo to nadal siada za kółkiem.

Publikacja: 18.03.2014 08:00

Kary dla pijanych kierowców będą surowsze

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Do Rządowego Centrum Legislacji trafił właśnie projekt kodeksu karnego zaostrzającego kary dla pijanych kierowców. Przygotował go minister sprawiedliwości. Proponuje w nim wydłużenie zakazu prowadzenia pojazdów z od roku do lat dziesięciu na czas od pięciu do 15 lat. Sąd musiałby orzec dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów po ponownym skazaniu za wypadek komunikacyjny (tzw. zwykły), katastrofę lub narażenie na katastrofę, popełnione w stanie nietrzeźwości (pod wpływem narkotyków), albo gdy kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia.

W sprawach komunikacyjnych, w których sprawca prowadził w stanie nietrzeźwym, obowiązkowa  byłaby nawiązka – 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomoc Postpenitencjarną. Przy recydywie sąd obowiązkowo orzeknie także nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego (minimum 10 tys. zł), a w razie jego śmierci pieniądze trafią do osoby najbliższej.

W zmienionym kodeksie karnym pojawi się też nowa kara dla tych, którzy mimo orzeczonych zakazów nadal siadają za kółkiem. Grozić im ma grzywna, ograniczenie wolności albo do dwóch lat więzienia.

Ministerstwo Sprawiedliwości chce, by wyroki na pijanych kierowców częściej trafiały do wiadomości publicznej. Jeśli sposób podania do wiadomości nie zostanie ustalony w wyroku, sąd będzie mógł zdecydować o umieszczeniu odpisu z wyroku lub jego wyciągu ze wzmianką dotyczącą prawomocności na stronie internetowej sądu.

Wraz ze zmienionym kodeksem karnym wejdzie w życie nowa kara ograniczenia wolności, bardziej dostosowana do specyfiki tego rodzaju przestępstw: dozór elektroniczny, psychoedukacja czy leczenie uzależnień alkoholowych. Skuteczne ma się okazać też wprowadzenie kar mieszanych, tj. kary pozbawienia wolności do trzech miesięcy połączonej z karą ograniczenia wolności.

Mniej będzie kar w zawieszeniu, a jeśli już, to pojawi się obligatoryjne zobowiązanie sprawcy prowadzącego pojazd w stanie nietrzeźwości do poddania się terapii (bez konieczności uzyskania jego zgody), w tym psychoedukacji, oraz obowiązek poddania się leczeniu odwykowemu (w dalszym ciągu za jego zgodą). Zmiany w prawie są konieczne, bo liczba pijanych kierowców-recydywistów nie tylko nie maleje, ale rośnie.

W 2012 r. skazano za taki czyn 12,5 tys. ludzi, rok wcześniej było ich o 2 tys. mniej. Najnowszy pakiet zmian jest wynikiem tragicznego wypadku, do którego doszło w Nowy Rok w Kamieniu Pomorskim. Pijany kierowca zabił wówczas sześć osób, ostatecznie trafił do aresztu.

Do Rządowego Centrum Legislacji trafił właśnie projekt kodeksu karnego zaostrzającego kary dla pijanych kierowców. Przygotował go minister sprawiedliwości. Proponuje w nim wydłużenie zakazu prowadzenia pojazdów z od roku do lat dziesięciu na czas od pięciu do 15 lat. Sąd musiałby orzec dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów po ponownym skazaniu za wypadek komunikacyjny (tzw. zwykły), katastrofę lub narażenie na katastrofę, popełnione w stanie nietrzeźwości (pod wpływem narkotyków), albo gdy kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia.

Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
Sądy i trybunały
Sędzia Waldemar Żurek pozwał Polskę. Chce miliona złotych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie