Więcej anglików na polskich drogach

Średniej klasy auto można kupić na Wyspach 30 proc. taniej. Wkrótce będzie je można u nas zarejestrować.

Aktualizacja: 19.06.2013 09:14 Publikacja: 19.06.2013 08:55

Ministerstwo Transportu, pod wpływem Komisji Europejskiej, proponuje zmiany w kodeksie drogowym. Zamierza umożliwić rejestrację samochodów sprowadzonych z Anglii bez konieczności przekładania kierownicy z prawej strony na lewą. Do rejestracji potrzebne byłyby tylko niewielkie przeróbki: zaklejenie świateł specjalną folią i przestawienie lusterka wstecznego.

Po dokonaniu tych zabiegów właściciel auta miałby przedstawić je do okresowego badania technicznego przed pierwszą rejestracją w Polsce. Podczas tego badania weryfikowane ma być m.in. posiadanie przez właściciela pojazdu świadectwa zgodności WE lub oświadczenia producenta, potwierdzających wprowadzenie pojazdu do obrotu.

– Po uzyskaniu pozytywnego wyniku badania technicznego właściciel uda się do odpowiedniego wydziału komunikacji i zarejestruje auto – informuje Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu transportu.

Z ofert sprzedaży brytyjskich aut wynika, że średniej klasy samochód z 2008 r. z niewielkim przebiegiem  można kupić już za 20–22 tys. zł. W porównaniu z cenami aut na naszym rynku zyskać można nawet 15 tys. zł.

Dziś w Polsce, w której obowiązuje ruch prawostronny, nie można zarejestrować samochodu z kierownicą po prawej stronie. Jeśli właściciel jest zdecydowany takim samochodem jeździć, musi zainwestować w przestawienie kierownicy. To jednak kosztowny zabieg.

Przed pierwszą rejestracją trzeba będzie auto poddać badaniu

– Brakuje też profesjonalnych warsztatów wykonujących takie przeróbki. A prawidłowo działający układ kierowniczy to bardzo ważna dla bezpieczeństwa sprawa – ocenia Karol Pomaska, diagnosta.

Sceptyczni w kwestii dopuszczenia brytyjskich aut do ruchu po polskich drogach są policjanci z drogówki.

– Na autostradach nie będzie problemu. Zacznie się na drogach wąskich, bo na nich kierowcy jadący anglikami przy każdym manewrze będą mieć ograniczoną widoczność – mówi Mariusz Sokołowski z Komendy Głównej Policji.

Zwolennicy zniesienia zakazu rejestracji pojazdów z kierownicą po prawej stronie przekonują z kolei, że z punktu widzenia bezpieczeństwa drogowego nie będzie większego zagrożenia, niż spowodowane okazjonalnym, tymczasowym poruszaniem się takim pojazdem. Podkreślają, że jazda tego rodzaju samochodem w naszym kraju nie jest przez obowiązujące prawo zabroniona.

Polski rząd długo zwlekał z dopuszczeniem aut do rejestracji. Komisja Europejska wielokrotnie zwracała nam uwagę, że nasze państwo stwarza dużą barierę w rejestrowaniu pojazdów sprowadzanych z innych krajów UE, a przystosowanych do ruchu lewostronnego.

Argumenty Komisji podtrzymał Trybunał Sprawiedliwości UE.

Etap legislacyjny: uzgodnienia międzyresortowe

Ministerstwo Transportu, pod wpływem Komisji Europejskiej, proponuje zmiany w kodeksie drogowym. Zamierza umożliwić rejestrację samochodów sprowadzonych z Anglii bez konieczności przekładania kierownicy z prawej strony na lewą. Do rejestracji potrzebne byłyby tylko niewielkie przeróbki: zaklejenie świateł specjalną folią i przestawienie lusterka wstecznego.

Po dokonaniu tych zabiegów właściciel auta miałby przedstawić je do okresowego badania technicznego przed pierwszą rejestracją w Polsce. Podczas tego badania weryfikowane ma być m.in. posiadanie przez właściciela pojazdu świadectwa zgodności WE lub oświadczenia producenta, potwierdzających wprowadzenie pojazdu do obrotu.

Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Podatki
Pomysł z zespołu Brzoski: e-faktury mogłyby wyręczyć sądy w ściganiu dłużników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Rozpoczęło się maturalne odliczanie. Absolwenci już otrzymali świadectwa
Sądy i trybunały
Piotr Schab: Nikt nie ma prawa łamać mojej kadencji
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Prawo drogowe
Za jazdę na takim „rowerze" można zapłacić mandat i stracić prawo jazdy