Nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która trafiła właśnie do konsultacji publicznych, ma ułatwić zapowiadane przez resort Konstantego Radziwiłła uporządkowanie koszyka świadczeń gwarantowanych: właściwa wycena procedur medycznych i zmniejszenie kolejek do tych najbardziej popularnych.
Według barometru fundacji Watch Health Care (WHC), zajmującej się mierzeniem kolejek do świadczeń gwarantowanych przez NFZ, na endoprotezoplastykę stawu biodrowego, czyli wszczepienie sztucznego stawu przy np. zwichnięciu biodra pod koniec ubiegłego roku czekało się średnio 44 miesiące, a na operację zaćmy 18,5 miesiąca. Tymczasem oba zabiegi, zwłaszcza u osób starszych, powinny być często wykonywane w trybie pilnym, bo każdy tydzień zwłoki zwiększa ryzyko całkowitego unieruchomienia lub utraty wzroku. W rezultacie ci, których na to stać, operują się prywatnie, płacąc za operację zaćmy od 5 do nawet kilkunastu tysięcy zł, a za protezę stawu biodrowego od ok. 15 do nawet 30 tys. zł. Mniej zamożni czekają.